Z nadwagą zmagam się już bardzo długo. Diety stosuję od jakiś 12 lat. Odniosłam kilka sukcesów i wiele porażek. Nie chcę stracić tego co mam obecnie. A niestety zmierzam w złym kierunku. Ostatnie dni nie wychodzę z domu i jem bez kontroli. W sumie to dobrze, że mam pracę, bo dzięki niej wychodzę z domu, odrobinę się ruszam i nie mam czasu na ciągłe jedzenie.
Jesień i zima jest dla mnie straszna. Mam za sobą okresy w życiu, które źle wspominam tj. dni, tygodnie a nawet miesiące bez aktywności. Kilka dni bez pracy dla mnie oznaczało kilka dni w domu, a jedyną aktywność zaliczałam na trasie łóżko ->lodówka.
Dzisiejszy dzień jest nieco lepszy. Zabieram się za planowanie diety( zakładam, że na dwa najbliższe miesiące).
Zapotrzebowanie kaloryczne
I tu potrzebuję rady. Każdy kalkulator wylicza inaczej. Vitalia 2400, a inne kalkulatory znacznie mniej.
Nie szukam cudownego sposobu, wolę wolniej, ale skutecznie.
Przy poprzednich próbach starłam się jeść 1600 kcal. Bywały dni, że 1200 dawało mi uczucie sytości. Czasami przy 2000kcal byłam wilczo głodna. Ile dziennie powinnam spożywać, żeby nie zrobić sobie większej krzywdy?
YouWantYouCan
9 stycznia 2022, 02:06Ja przy wzroście 166 i wadze zbliżonej do twojej miałam kaloryczność na poziomie 1800 i w tym 3* bieżnia po 45 min -. Bieżnia bywało różnie ale i tak chudłam .Jestem w stanie też przy niej funkcjonowac choć im dłużej na niej jestem tym jestem bardziej głodna ale to może wina pogody za oknem i pory roku ???
Wracam_Do_Siebie
1 listopada 2021, 09:15Przeczytałam Twoje wpisy i jestem w szoku, bo to jest dokładnie to co bym napisała o sobie. Słowo w słowo. No, oprócz ubrań, bo tu akurat pogodziłam się z rozmiarem i kupiłam spodnie, które nie powodują oponki, co jest cudownym uczuciem z jednej strony, z drugiej rozmiar większe spodnie brzmią złowieszczo ;) jeżeli chodzi o kaloryczność, polecam fitatu, oblicza ci wszystko fajnie, zapotrzebowaniem potem masz kontrolę nad tym co i ile jesz. Oczywiście, jeżeli nie masz żadnej aktywności to licznik wyliczy Ci zapewne ok 1200, ale jak dodasz np spacer, to wtedy kaloryka się podnosi. To też motywuje, ja jak miałam gorszy dzień, i potrzebowałam zjeść coś dodatkowego, to wpisywałam do fitatu, poczym wiedziałam, że muszę pójść na spacer, albo potańczyć, żeby to spalić :)
zegnajdieto
31 października 2021, 17:55Jja przeszłam na inny nurt (jedzenie intuicyjne), w oderwaniu od liczenia kcal, jem tyle, żeby poczuć sytość i wtedy kiedy jestem głodna, jem to co mi smakuje. Za to bardzo uważam na jedzenie emocjonalne, czy np. pocieszanie się jedzeniem, czy jedzenie z nudów. To nas tuczy, nie zjedzenie kotleta na obiad ;)
nowypoczatek
31 października 2021, 18:05Mam z tym duży problem. Jestem głodna od chwili przebudzenia i mogłabym jeść co godzinę. Jedyny plus to, że nie podjadam wieczorami i w nocy. Ostatni raz jem około 19.
eszaa
31 października 2021, 18:10u mnie tez sie nie sprawdza jedzenie intuicyjne, bo intuicja mi podpowiada zjedz pół kilo tiramisu :) nie ma to jak liczyc kalorie,wtedy jest bat nad głową, a niestety większośc takiego bata potrzebuje
nowypoczatek
31 października 2021, 18:20O tak! a jak już zjem coś na co mam ochotę i nie wiem ile to miało kalorii to czuję, że wszystko zawaliłam i jem dalej. Myślę, że ten sposób może się u mnie sprawdzić za kilka tygodni jak wypracuję dobre nawyki.
ognik1958
31 października 2021, 17:35Wiesz ja usredniam do 2 tysi ale ćwiczę na spalanie dobre te 1 tysi w chodzie z kijkami do pracy to te 10 km te 800kcal no oraz Siłówka z 200kcal czyli w sumie ten 1 tysi kcal codziennie i do przodu byleby nie w doł
nowypoczatek
31 października 2021, 18:06Moja aktywność jest znacznie nizsza.
eszaa
31 października 2021, 16:52ppm 1600, cpm 2300 przy niskiej aktywnosci. Nie wiem jaką masz aktywnośc, nie wiem czy zwiększysz i na ile, ale w.g mnie powinnaś jeść jakieś 2tys kalorii, przy założeniu że jestes zdrowa
nowypoczatek
31 października 2021, 17:02Obecnie mam niską aktywność fizyczną. Tyle co w pracy ok. 6 tys, kroków. Planuję dodać spacer tak żeby było między 10 a 15 tys kroków dziennie. Dzieki za odpowiedz. 2 tys. wydaję się, że to dosyć dużo.
nowypoczatek
31 października 2021, 17:05a co w sytuacji kiedy czuję się najedzona? Jeść, żeby kaloryczność się zgadzała?
eszaa
31 października 2021, 18:07jak nie dojesz raz na jakis czas, to nic sie nie stanie. Zawsze mozesz kalorycznośc dobic orzechami. Mają sporo kalorii i zdrowe tłuszcze
nowypoczatek
31 października 2021, 18:09ooo to super pomysł. Mam pastę z pistacji :)