Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 10- waga mnie nie lubi - co robię nie tak ?


Hej dziewczyny,
dzisiaj weszłam na wagę i się mocno zdenerwowałam ... Bo waga ani drgnęła ! Jest 10 dzień, codziennie są intensywne ćwiczenia po ok. 2 h + rano bieganie ok.50 min + rozciąganie ok.15 min. Do tego dieta, 4/5 posiłków dziennie. A tu takie kwiatki... Normalnie myslalam, że chociaż 0,20 kg spadnie a tu nic ! Nie jestem przed @ ani nic, problemów toaletowych też nie mam. Jak tak dalej pójdzie to ja nie schudnę nawet do przyszłych wakacji. Zmierzyłam centymentry , ale też nie ma jakiś spadków...
Nie wiem, co ja mogę robić nie tak... Kurczę, może muszę poczekać jeszcze ze 2 tyg. Tylko, co jeśli po 3 tyg. dalej będzie to samo.
Przedstawie mój dzieisjszy jadłospis.
I śniadanie: otręby , mała garstka  rodzynek + kefir
II śniadanie: 3 podeszwy Wasa
obiad: warzywa gotowane zapieczone z jajkiem
podwieczorek: 4 śliwki, borówki, kanapka wasa z pomidorem
ok.2,5 l wody.
Dodam, że nie podjadam ...
Ludzie, zwariuje, jak to bedzie szlo w takim tempie ...
Czy ja robię coś nie tak???

Mam nadzieje, ze u Was lepiej i są spadki ...
  • bonbons1993

    bonbons1993

    1 sierpnia 2012, 19:28

    Nie dołuj się ja miałam zastój 2 tygodnie, każda z nas ma czasem jakieś wagowe zastoje ;) Wytrwałości a na pewno efekty będą ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.