Hej, dziewczyny! No i co mi zostało.. Wielki come back. Pewnie nikomu nie będzie się chciało wracać do moich poprzednich wpisów, więc się przypomnę. Niecałe dwa lata temu schudłam z 80kg do ok 63. Ale niestety waga stopniowo wróciła, przez leki na sterydach i moją nieuwagę. Oraz oczywiście liceum, gdzie chodzę na drugą zmianę i jeszcze do niedawna żyłam o dwóch sytych posiłkach. W międzyczasie oczywiście wiele prób powrotu do upragnionej wagi.. wszystkie nieudane. Ale tym razem wracam do Was, mam nadzieje, że dodatkowo mnie to zmotywuje. Uda się, uda się, uda się!!!!:-)
Początki bywają trudne, ale muszę się wreszcie przełamać. Jak wracam pamięcią do tych 63kg, rozmiaru M.. niekiedy nawet S. To się serce kraje! Ale koniec użalania się nad sobą- pora działać, dążyć do lepszego wyglądu i samopoczucia, znów chętniej robić zakupy, móc wcisnąć się w wakacje w dwuczęściowy strój, mieć lepszą kondycję, zdrowo się odżywiać i wypracować tą cholerną silną wolę, dążenie do celu. Za łatwo się ostatnio poddawałam. MUSZĘ to zmienić, bo jak nie teraz to kiedy?!
Więc okej. Myślę, że stary patent był dobry i zostanę przy starych postanowieniach. Dieta 1000-1200kcal... na oko oczywiście, nie będę popadać w paranoję. Może a6w? Albo jakieś brzuszki, stepper..i ogólnie sporo ruchu. ZERO słodyczy, muszę to powstrzymać(jak ja przeżyję miesiączkę?!). No i zaczynam jeść w szkole, żeby po powrocie do domu nie rzucać się na jedzenie.
Co mogę więcej powiedzieć? Liczę chociaż na jakieś 6 kg do końca lutego. Może się uda. Wtedy pójdzie z górki. Trzymajcie kciuki, dziewczyny. I oczywiście radami, propozycjami i innymi komentarzami nie pogardzę Trzymajcie się cieplutko w te chłodne dni!:-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elvirson
18 stycznia 2010, 19:04Ja też trzymam za ciebie kciuki :) Dasz rade, kiedyś osiągnęłaś extra wagę i to znaczy że na pewno uda ci się to podobnie :) aaa ! i ja na twoim miejscu skupiła bym się na rozmiarach brzucha, bioder itp. bo waga to nie wszystko ponieważ mięśnie tez ważą :) ... pewnie to wiedziałaś ale jak nie to już wiesz XD