Oj dziś to był dylemat - ćwiczyć/ nie ćwiczyć....
Nie żeby mi się nie chciało. Ząb mnie tak od wczoraj boli, że mam ochotę wsadzić głowę do wiadra i krzyczeć hehe
Ale nie dałam się. Przecież jakiś mały kawałek mojego ciała nie będzie mną rządził. I dałam sobie w kość
Już raz miałam ten ząb leczony kanałowo i co? Dupa. Bo plomba wyleciała, a ja siedzę teraz i się zastanawiam czy uda mi się jutro trafić do dentysty. Jak tam jutro nie trafię to pewnie jutro mi buzia spuchnie. O ja nieszczęsna.....
Nie żeby mi się nie chciało. Ząb mnie tak od wczoraj boli, że mam ochotę wsadzić głowę do wiadra i krzyczeć hehe
Ale nie dałam się. Przecież jakiś mały kawałek mojego ciała nie będzie mną rządził. I dałam sobie w kość
Już raz miałam ten ząb leczony kanałowo i co? Dupa. Bo plomba wyleciała, a ja siedzę teraz i się zastanawiam czy uda mi się jutro trafić do dentysty. Jak tam jutro nie trafię to pewnie jutro mi buzia spuchnie. O ja nieszczęsna.....
ibiza1984
28 kwietnia 2013, 23:21Ojej współczuje.. I tak jesteś dzielna, że mimo wszystko dałaś radę.