GENERALNIE MASAKRA.!! MAM DOŚĆ.!:"(
Nie wiem co się dzieje, wyzwanie wypełniam na pół gwizdka, bo codziennie jest coś nie tak.;/ Mam ostatni okropne napady obżarstwa i nie umiem nad nimi zapanować... Generalnie cała moja dieta i odchudzanie leży co mnie dołuje.!;/ od grudnia jestem w przedziale 80-75kg i właśnie nie mogę dojść do tych założonych 75KG.;( Nie wiem czemu, tak świetnie szło, a teraz wszystko się sypie..;/ mam jakiegoś doła nie wiem ;'( do dupy.!!!:(
Oktaniewa
3 marca 2015, 10:26Ogarnij się, zacznij wychodzić. Chociaz tyle. Zacznij biegać. Zdarzają sie jakies słoneczne dni.. a za miesiac będzie wiosna. Zbierz się, zacznij żyć. Nie ma sensu się dołować. Spójrz na to z innej strony, to tylko leń tylko słaba wola. Ja w Ciebie wierze. Też jestem leniem.. Ale już mam dość tych fałdek tych nerwów ze znowu lato a ja tłusta. Rusz się. Będzie dobrze :)
fitball
2 marca 2015, 21:32może przesilenie wiosenne?
Natalaaa2013
2 marca 2015, 20:18Spinaj tyłek i walcz dalej :)) Trzymam kciuki :P
blekitnykocyk
2 marca 2015, 16:51Czasami tak jest... Nie poddawaj się! Może przestań się tym zadręczać? Mam nadzieję że w końcu zobaczyć założone 75. ;)
ostatniaproba21
2 marca 2015, 18:03mam nadzieję,że tak będzie, bo później chce osiągnąć więcej. ale niestety tkwię w miejscu... :(
blekitnykocyk
2 marca 2015, 18:10No ale zastój to rzecz normalna. Czasami utrzymuje się przez kilka miesięcy. Nic na siłe i na hop siup. Lepiej powoli i zdrowo.
endorfinkaa
2 marca 2015, 16:03głowa do góry, skup się na celu :)
ostatniaproba21
2 marca 2015, 16:07próbuję.;*