Ja oczywiście byłam najgrubsza, ale za radą siostry stanęłam z przodu, w drugim rzędzie, żeby dobrze widzieć prowadzącego, a poza tym nie chciałam się stresować widokiem chudych tyłków przed sobą ;-)
Jak on się RUSZAŁ, mmmmm... marzenie :-P
Wykupiłam sobie karnet!
Na...4 wejścia póki co, hi hi.
Mam jeszcze 3 soboty i 1 raz coś wybiorę w tygodniu. Generalnie jestem z siebie dumna, że
wreszcie się przełamałam - hurrraaaa!!!
Czuję, że tym razem mi się uda.
Słodycze prawie odstawione.
Piwo też ( co prawda był likier orzechowy, ale 2 kieliszeczki z okazji okazji:-) )
Dieta z grubsza (bardzo z grubsza),
ale piję herbaty: odchudzającą i pu-erh czerwoną.
http://zyjzdrowiej.pl/category/herbata-pu-erh
Jaką mam piękną KARTĘ KLIENTA.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA i zapomniałam napisać, że dzisiaj moja waga pokazała 85.00 kg!!!!! Co prawda po chwili powiedziała, że ma słabe baterie, ale chyba zważyć do 86 dałaby radę? Gdybym tyle ważyła :-)
teinaa
11 listopada 2012, 16:51brawo! dobrze, że poszłaś :)