Obecnie mam w kiszkach garść białego ryżu, bez dodatków....
Nie wiem, czy to moja wizualizacja?
Wczoraj postanowiłam, że zobaczę siebie na wadze w dniu 31.12.2012 i że będę krzyczeć ze szczęścia - bo 79,9! To sobie trzeba wyobrazić dokładnie z zapachami, widokami, dotykiem i emocjami!
No i doszłam do spalania boków i brzucha, już czułam jak są coraz mniejsze, zaczyna się pojawiać wcięcie i....zasnęłam!
A dziś? Efekt jak wyżej. Jadłam to samo, co domownicy, nikomu nic nie jest.
Ale jestem CZAROWNICĄ :-)
Piję więc herbatkę oczyszczającą organizm DROGA MLECZNA. Zaczynam czuć głód...
W naszej ofercie jest między innymi wspaniała herbata Droga Mleczna - dlaczego mleczna? Bo pachnie wspaniale mlekiem, karmelkami toffi, wsią, dzieciństwem - coś niesamowitego. Skąd ten zapach? Jest to herbata z gatunku Oolong (z prowincji Wu Long), dla tego zapachu zbierana jest wiosną, tylko przez kilka dni i tylko przed zmianą pogody - to podobno gwarantuje jej niepowtarzalny zapach i smak! Ciekawe jak nasza herbata smakowałaby w takich pięknych "kocich" kubkach? Niesamowity pomysł! A nasza herbata do zakupienia tu:
http://zyjzdrowiej.pl/droga-mleczna-milky-tea.html
http://zyjzdrowiej.pl/
Ciekawe jak smakowałaby w takich super kubkach?
kwiatlotossu
15 listopada 2012, 23:20Chce takie kubeczki sa super;)))