Mam taki mega stres, że nie mam siły na walkę ze sobą i swoim łaknieniem...
Mało tego, już wiem, co u mnie powoduje objadanie się - lęk! Lęk i bezradność...
A teraz te dwa uczucia w moim życiu dominują....
Sklep www.zyjzdrowiej.pl nie działał dwa tygodnie.
Zapraszam na przedświąteczne zakupy! Mogę zrobić dowolny zestaw prezentowy pięknie opakowany ;-)
Straciłam rozpęd i chęć do działania.
Nie wiem, co mam robić...
Nie jestem smutna.
Nie jestem wesoła.
Jestem obojętna.
Nic nie ruszyło do przodu.
Gdzie moja dziecięca naiwność, wiara i szczęście???
GDZIE?
dostepnatylkonarecepte
3 grudnia 2012, 15:23Trzymaj się:* niedługo ruszy :)
ToJaMajka
3 grudnia 2012, 11:06Nie pocieszaj Izuni aby pożywieniem, boi wyrobisz w niej ten sam nawyk i będzie się pocieszać jedzonkiem. A potem, to już sama wiesz. Może programuj się i zacznijto, co mówiła dziewczynka moja. Buziaki
paniania1956
3 grudnia 2012, 10:08No właśnie, uśmiechnij sie do siebie!
kwiatlotossu
3 grudnia 2012, 01:19Myśl pozytywnie, z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, pomyśl o tych którym jest ciężej w życiu.. Głowa do góry, rano wstań i powiedz sobie kilka miłych rzeczy przy lustrze. Pozdrawiam ;)))
loosewaight
2 grudnia 2012, 21:00Kochana! MYślimy pozytywnie i sie nie poddajemy!