Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kilo spadlo

Ja uwazam ,ze 1 kg przez 10 dni to jest dobrze,to przeciez daje 3 kg na miesiac a to jest ladny wynik.Nie oto chodzi ,zeby sie glodzic,tylko jesc zdrowo,sama wiesz o tym najlepiej.

mnie też...Następnego dnia... No, ale cóż...Czasem trzeba się poświęcić:)

Gratuluję. Mnie nie chce spadać, a i tak robię swoje. Ty wiele osiągnęłaś, a osiągniesz jeszcze więcej.

masz już bardzo duży spadek wagi, ja Ciebie podziwiam, tak trzymaj

i jak ci idzie?

" Gwałt jajeczny " trwa trzy dni...jemy to samo na śniadanie obiad i kolację.... każdy posiłek to ...dwa jajka plus pół pomidora...do tego przez cały dzień dużo pijemy...woda...herbata...kawa...Może spróbujesz ?

Witaj,ciesz się kochana ze kg.mniej i aż kg.będzie dobrze,trzymaj się,Pozdrawiam serdecznie.

Ej....kilogram to bardzo dużo! Pierniczyć wagę i starać się dalej!

Kochana ,Ty już masz piękny wynik. Tak trzymaj i mobilizuj się ile tylko dasz radę. Ja zaobserwowałam coś takiego ,że jak jesz np za dużo ,to nie od razu pokaże się zwyżka wagi, i odwrotnie tez nie . Z resztą nie ma na to reguły. Raz jest tak, a raz tak. Czasem można kręćka dostać ,ale nie ma się tym co podlamywać.. Robić swoje i nie zwracać zbytnio uwagi, a już tym bardziej pozwolić sobie odejść od dietki.

Trzymam się i nie puszczam:))) Ty też się trzymaj twardo dietki i niech leci jeden kilosek za drugim:)))

świetnie- gratuluje :-)

No i gratuluję, dobry każdy kilogramek. Tak trzymać. Po troszku Bartoszku, a będzie dobrze. A ja wróciłam, po wielu zmaganiach. Jednak ostatnio dałam czadu ,ale już znowu pełna mobilizacja. trzymam kciuki za Ciebie. Maja.

to az kilo .. pamietaj ze moglo byc kilo w gore .. a tu kilo w tyl i to sie liczy .. pomysl ze za kazde 10 dni bedzie ci spadalo kilo wiec niezle sie uzbiera juz niedlugo prawda ?? a tak swoja dorga - moze ci sie zbliza @ i to wstrzymuje wode w organizmie ..

Każdy kilogram w dół to sukces:). I zbliża do celu. Gratuluję:)!!

i tak sukces,a wiec gratuacje

Kilogram do kilograma i zbierze się ładna liczba,zgubiłaś już 30 kg,to ogromny sukces!!!Jak ja bym chciała mieć już zgubione tyle kilogramów!Gratuluję!

Jeszcze niejeden kilogram spadnie (brawo!!!) i proszę nam tu o nich "donosić" :-) Pozdrawiam i gratuluję :-)

trzeba sie cieszyc nawet z kilograma...zawsze to o kilo mniej do celu:)pozdrawiam i dalszego spadku życze:)

Kilogram to dużo !!! Taki spadek wagi to powód do radości... pozdrawiam..

I kilo jest dobre, zawsze to stawy już mniej obciążone.