witam!
Jestem na diecie prawie glodowkowej, choć zróżnicowanej. Juz prawie 2 tygodnie. Chciałabym, aby 1000 kcal weszło mi w krew, aby nie jesc wiecej. Moje grzechy główne to poranna kawa z mlekiem, podjadanie mało kontrolowane i czekoladowe słodkości. To pewnie nałogi, ktore sprawiają, ze nie mam zbytnio wyników..
Ale walczę z tym. Na razie mało skutecznie.. Z każdym dniem mam nadzieje na dzień idealny, czyli 5 posiłków co 3h :D
KaVes
15 września 2016, 18:25mam 22 lata i siedzący tryb życia. Mój organizm zużywa 1600kcal żeby przeżyć. Polecam poradzić się specjalisty bo niestety 1000 kcal to prosta droga do szpitala :( uważaj na siebie
meartyna881008
15 września 2016, 12:21Jeżeli to jest typowa głodówka lecznicza to robisz sobie krzywdę. Może teraz to nie wyjdzie, ale kilka lat, kto wie.
tiennka
15 września 2016, 10:35Nie prawie głodówkowej, ale na głodówce po prostu. Ja sie nie dziwię, ze wytrzymać na niej nie możesz...
Paulinaa2014
15 września 2016, 10:53Hmm.. Tak, ale to tylko przejściowo. A podjadanie to niewłaściwy nawyk, z którym pewnie na każdej diecie bym musiała walczyć Słodycze tez Jednak 1500 kcal wydaje mi sie byc najlepszym rozwiązaniem Ale najpierw muszę sie zaprzec, a waga w ciagu dwóch tygodni polecieć w dół ..
tiennka
15 września 2016, 11:02Mi pomogło odstawianie słodyczy stopniowo. Nie każdy potrafi tak od razu z nich zrezygnować. Być moze dla ciebie to też by było rozwiazanie? Mozesz też zamienić słodycze na podjadanie na przykład warzyw i owoców - ale nie wliczałabym ich do tego bilansu 1000kcal.
Paulinaa2014
15 września 2016, 14:35Dziekuje za podpowiedzi, ze slodyczy sie lecze bardzo powoli.. Podjadanie owoców to dobry pomysł :)
Paulinaa2014
15 września 2016, 16:13Dziekuje tienka :) treningi przepatrze z chęcią. Sił trzeba to fakt.. Jeszcze wiecej energii, tej pozytywnej. A z tego co podjem to podejrzewam zrobi sie z 1300 kcal ponad, po prostu ciało sie domaga..
Nattiaa
15 września 2016, 10:25jak się je za mało kcal to przychodzą myśli na podjadanie słodyczy, ja jestem na diecie 1300 kcal i w weekendy czasem popłynę więc od października chcę zwiększyć ilośc kcal żeby uniknąć podjadania
Paulinaa2014
15 września 2016, 10:46Hej! Dzięki za komentarz Rzeczywiście porcje na 1000 kcal sa malutkie i liczy sie czas do następnego posiłku szczególnie do południa u mnie, a z drugiej strony to bardzo uswiadamiajace. Jak bardzo wcześniej nie liczyłam sie z kaloriami myśląc : jakoś to bedzie :) 1300 kcal wydaje mi sie rozsądne A w weekendy to chyba można trochę pofolgowac;)