Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21.12.2012 Wasza ulubiona potrawa wigilijna. :)

uwielbiam barszcz z uszkami,ale w ciągu roku również go zjadam, a jest taka potrawa, której się nie je.. i moze to dziwne-ale bardzo lubię groch z kapustą:) oczywiście ze 2 , 3 łyżki,ale bardzo mi smakuje! Natomiast u babci są to "kluski z makiem" czyli makaron z miodem, makiem , bakaliami:) pychotka:) mmmm.. już mi ślinka cieknie! Pozdrawiam:)

Ja czekam na to co jest tylko w ten dzień kluski z makiem zupa z suszonych śliwek i wszystko to czego nie mam od 25.12 do 23-12 Wesołych Świąt !! Bo są to potrawy zarezerwowane dla dnia wigilii

MAKOWIEC:3

łazanki z makiem

Pierogi :))

barszcz owszem ale też rybka:D i kapusta z grzybami....ale to tylko u mojej mamy takie dobre rzeczy :D :D

jeżeli mam się odchudzać to w święta przecież też :)

pierogi z kapustą i grzybami najlepiej przysmazone/przypieczone na złoto

Dziękuję ;) Rybcia po grecku i bigos (oba mojej babci - smakują wyśmienicie!)

też uwielbiam uszka ale też pierogi :)

Potwierdzam barszczyk z uszkami i zraziki mojej babci pycha. Szkoda, że w tym roku nie będę na Wigilii w Polsce bo tu mnie czeka sałatka ziemniaczana, której nie przełknę. Pomażę o barszczyku :(

Rybka po grecku i tatar :-) Pozdrawiam !

Barszcz z uszami i kapusta z grochem :))

A moja uluubiona to karp smazony, mniaaaaaaaaam:D za to w galarecie nie trawie...