Dzisiaj już czwarty dzień dietki... Szczerze to nie jestem aż tak bardzo zadowolona z tego teraz odchudzania, nio ale staram się nie objadać, staram się ograniczać jedzenie.
Na przykłam wczoraj rano nic nie zjadłam, dopiero na obiadek zjadłam, półtora małego mielonego, jednego ziemniaka i buraczki. A na podwieczorek i kolacje zjadłam chlebek. Ale wczoraj obyło się bez słodkiego.
Ja bym tak nie chciała w ogóle jeść słodkiego od dzisiaj do końca Postu. A jak juz mi się nie uda to chociaż rządek tabliczki czekolady.
Dzisiaj chcę stosować cały dzień dietke w której pije się tylko zrobione soczki.
Ostatnio stosowania w jeden dzień picia tych soczków schudłam aż 2,2 kg a miało się schudnać do 3 kg także całkiem nieźle.
Ale teraz już te kilogramy wróciły, wczoraj waga pokazała 94,9 kg a mam @ i dzisiaj pokazała 96,6 kg także zważę się dopiero jak mi się skonczy @. Wieczorkiem napiszę czy wytrzymałam na tych soczkach.
Na przykłam wczoraj rano nic nie zjadłam, dopiero na obiadek zjadłam, półtora małego mielonego, jednego ziemniaka i buraczki. A na podwieczorek i kolacje zjadłam chlebek. Ale wczoraj obyło się bez słodkiego.
Ja bym tak nie chciała w ogóle jeść słodkiego od dzisiaj do końca Postu. A jak juz mi się nie uda to chociaż rządek tabliczki czekolady.
Dzisiaj chcę stosować cały dzień dietke w której pije się tylko zrobione soczki.
Ostatnio stosowania w jeden dzień picia tych soczków schudłam aż 2,2 kg a miało się schudnać do 3 kg także całkiem nieźle.
Ale teraz już te kilogramy wróciły, wczoraj waga pokazała 94,9 kg a mam @ i dzisiaj pokazała 96,6 kg także zważę się dopiero jak mi się skonczy @. Wieczorkiem napiszę czy wytrzymałam na tych soczkach.