Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ODCHUDZAM SIĘ A WAGA - NIE SPADA... !!!

mnie przez dwa miesiace ani drgnęła chociaz cwiczylam i cwiczylam i ograniczalam jedzenie i w ogole :/

waga zacznie spadac, nie martw sie na zapas, daj czas swojemu ciału na oswojenie się z nową sytuacją, może za mało wody, może ostatni posiłek zły, różne moga być powody, powodzenia w wlace i nie poddawaj sie

Podstawowa zasada.... nie od poniedziałku zero słodkiego tylko od teraz, już... Jesli wciąż będziesz zaczynac od poniedziałku Twoje odchudzanie potrwa jeszcze długo..... Mam tak samo jak Ty więc wiem o czym mówię. Jeśłi tak trudno jest Ci obejść się bez słodyczy - to pozwól sobie na coś słodkiego 1 raz w tygodniu, bo inaczej oszalejesz z obsesji. Tak czy inaczej, zycze powodzenia i nie ząłamuj sie. odchudzanie to proces, sama dojdziesz do pewnych wniosków. Pozdrawiam

u mnie podobnie cały tydz sie staram i nic po prostu katastrofa

Może nieodpowiednio się odżywiasz że waga nie leci? nie jestem ekspertem więc nie potrafię Ci pomóc na 100% czytałam nie dawno u jednej z Vitalijek że przy tak dużej wadze najpierw spada tłuszcz na narządach wewnętrznych i ciężko to zauważyć . Zacznij się mierzyć i może wtedy będzie widać zmiany