Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
minęły 2 tygodnie- efekty/ menu


Ten krótki wpis piszę już trzeci dzień... matko kochana, wpadłam w taki niedoczas, że nie wiem w co ręce włożyć. Ciężki czas nastał. Boksujemy się z urzędami, a raczej z biurokracją, która w Polsce jest czasami tak absurdalna, że nie wiem czy śmiać się, czy płakać... Zamykamy firmę, walczymy z nieuczciwym wspólnikiem i wynajmujemy nasze mieszkanie. Ogarniamy przeprowadzkę do moich rodziców i zastanawiamy się jak to wszystko się skończy. Zamieszkamy na piętrze w dwóch pokojach z osobną łazienką i kuchnią; poza tym moi rodzice to całkiem fajni ludzie, zwłaszcza mama, więc mam nadzieję, że będzie ok. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło; przynajmniej będziemy mieć ogród i własne owoce ;)

Wczoraj minęły 2 tygodnie odkąd przeszłam na zdrową dietę i zaczęłam się ruszać. Efekty nie są oszałamiające i prawdę mówiąc liczyłam na większe spadki, ale i tak jestem zadowolona z tego, co udało mi się wypracować.

Po dwóch tygodniach:

- 1kg mniej, czyli ważę teraz 64kg

- biust-> -1cm

- talia-> -1cm

- biodra-> -1cm

- łydka-> -1cm

- skóra jest bardziej nawilżona i napięta, zniknęły również różne krostki z twarzy.

...


Wczorajsze i dzisiejsze jedzonko. Nie robię zdjęć, bo ostatnio jem ciągle to samo. :)

wczoraj:

śn- kawa z mlekiem 2%, owsianka na wodzie z jabłkiem, rodzynkami i orzechami włoskimi z cynamonem 

przekąska- serek wiejski z domowymi jagodami

ob- mix sałat z olejem lnianym i pestkami,grillowany kurczak, garść orkiszowego makaronu

kol- koktajl z 2 bananów, 1/2 awokado, szpinaku i kiwi na jogurcie naturalnym z otrębami owsianymi

Ruch:

przysiady- 85

szybki marsz- 1,5h

....

dzisiaj:

śn- kawa z mlekiem 2%, omlet z 2 jaj z bananem

przekąska- serek wiejski z suszonymi morelami

ob- mix sałat z olejem lnianym i pestkami, łosoś, grzanki z razowego chleba z humusem

kol- grahamka z awokado i jajkiem

Ruch:

przysiady- 100

hula hop- 45 min

stretching- 30 min

...

moje wyzwanie przysiadowe

  • angelisia69

    angelisia69

    24 stycznia 2017, 14:01

    fajnie ze piszesz :-) wspolczuje takiego niedoczasu,ale zawsze cos kosztem czegos to norma.Co do efektow,to czego sie spodziewalas po 2tyg? przeciez to tyle co nic,a i tak sporo juz osiagnelas,przede wszystkim zmiane nastawienia ;-) no i poprawe wygladu.Pozdrawiam

    • Pepper.Juice

      Pepper.Juice

      26 stycznia 2017, 14:04

      Masz rację. Za dużo oczekiwałam po takich krótkim czasie. Trzeba doceniać to co się ma :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.