***Dla tych którzy chcieli tu zobaczyć fotki - przyjdą wkrótce, muszę pokonać jakąś barierę w moim mózgu i się odważyć pokazać mój wielorybi tyłek sprzed pół roku :D
Tak śmieszy mnie ten mój wpis z 2 marca, przy wadze 64 kg i moich wielkich planach zejścia do 55kg ich do wakacji :D meh heh heh - otóż do wakacji to przytyłam do 68 kg i oprzytomniałam dopiero jak chłopak zrobił mi zdjęcie "mnie od tyłu" i ogarnełam, że mój tyłek nie mieści się w kadrze :D terapia szokowa, ale zadziałała. Od 28 sierpnia udało mi się zrzucić ponad 10 kg przy zastosowaniu samej diety. no i rozsądku. bo w końcu dotarło do mnie, że żarcie - TO TYLKO ŻARCIE :)
ps. nie macie pojęcia jakie to wspaniałe uczucie, wejść po prawie roku na ten portal i przesunąć suwak o te kilka kilogramów :D warto było!
perleo
5 lutego 2015, 17:09slimus, poszłam do dietetyczki, która ułożyła mi jadłospis. wiedziałam, że nie ma opcji ze rusze tyłek, bo no po prostu jestem super-leniem i nie znosze cwiczen i sportu. to ze wydalam u niej 240 zl [2 tyg jadlospis i konsultacje] zmotywowalo mnie na tyle ze faktycznie przestalam jesc kiedy mi sie tylko chcialo i co mi sie chcialo [bo jak juz tyle hajsu poszlo to szkoda zeby przepadlo]. ulozyla mi diete na 1000 kalorii. z tym co lubie [teoretycznie, bo w praktyce moze jeden z obiadow mi smakowal, reszta niezbyt ;D] ale stosowalam gram w gram jak bylo napisane - efekty bardzo szybko bo samo regularne jedzenie posilkow [5 dziennie co 3h kazdy] no i ograniczenie kalorii spowodowalo ze pierwsze 2 kg widzialam juz po 1 tygodniu, wiec mega kop motywacyjny :) potem tak ok 0,5 - 1kg tygodniowo... mialam dni w ktorych sie lamalam, pozwolilam na cos wiecej, ale nastepnego dnia wracalam do jadlospisu i w koncu spadlo 11-12 kg, co do cwiczen nie pomoge bo chociaz probowalam wiele razy, bedac juz chudsza, to do tej pory skalpela do konca nie daje rady zrobic i zawsze oszukuje :D
slimus
5 lutego 2015, 13:04czekam na zdjecia :) jednak się da! mozesz mi powiedzieć co robiłaś? ;> też bym chciała zrzucić 10kg, ale boje sie ze nie dam rady mimo ze od stycznia regularnie biegam, przynajmniej razy w tygodniu + 1 w tygodniu chodze na basen, od lutego zaczelam tez cwiczyc skalpel z ewa chodakowską i nic nie widze, zeadnych zmian :( po jakim czasie zauwazylas jakies efekty? ;> gratulacje :*
slimus
5 lutego 2015, 13:05przynajmniej 3-4 razy w tygodniu :)
o15zaDuzo
4 lutego 2015, 23:34czekam z niecierpliwością na zdjęcia Twojej metamorfozy:)) i juz Ci gratuluje ! :)
perleo
4 lutego 2015, 22:45:) ;*
blue-boar
4 lutego 2015, 22:41Czekam na zdjęcia kochana! Sama tyle zrzuciłam i to powód do dumy dla nas, chwal się :*
thisisHiroshi
4 lutego 2015, 22:32Gratulacje i czekam na zdjęcia!! :)) Proszę mnie powiadomić gdy się pojawią !! :**