Witajcie,
Ostatnie dwa dni miałam bardzo zakręcone. Nie miałam na nic czasu. Większość zajmowała dzidzia bo miała ciągle fazy na przytulaski i cały czas musiałam ją nosić. Nawet jak spała, bo jak tylko ją odkładałam to się budziła i w płacz. Do tego musiałam latać po zusach bo nie przedłużyli mi jednej umowy i muszę wnioskować o zasiłek macierzyński. Na szczęście drugą umowę mam na czas nieokreślony, ale i tak mnie pewnie zwolnią jak wrócę po urlopie. Powiem szczerze, że mile zaskoczyła mnie obsługa w zusie. Bardzo miła pani i życzliwa. Szok>
Dzisiaj idę wieczorem do dentysty - jednak wyleczę tego zęba, ale szlak mnie trafia jak pomyślę, że kolejne 800 stów wydane... ech szkoda gadać.
Wrzucam parę fotek z tych dni, ale ostrzegam bez rewelacji:)
T tym czasem życzę Wam miłego dnia:)
UlaSB
9 maja 2014, 10:29Nardzo fajne menu :)) A miła pani w zusie? Aż się wierzyć nie chce... Współczuję latania i dentysty... :( Buziaki!
Peyton1983
9 maja 2014, 22:53Dzięki:) no też byłam w szoku. A musiałam 2 razy latać bo nie zabrałam aktu urodzenia dzidzi i ta Pani powiedziała, żebym podeszła bez kolejki bo będzie mnie pamiętać:)
angelisia69
9 maja 2014, 10:09Oj to wspolczuje :( kochana ja sie tyle tysiecy wykosztowalam na zeby wlasnie m.in kanalowe,ze teraz mini plameczka na zebie i juz lece na wizyte.Nigdy wiecej nie zaniedbam tak zebow,ty tez dbaj.
Peyton1983
9 maja 2014, 22:51No też tak chyba zacznę. Najbardziej żałuję, że przed ciążą tego nie zrobiłam bo wydaje mi się, że teraz nie miałabym tych kanałowych.
agulina30
9 maja 2014, 10:06pyszne foto menu! a co do zwolnienia - to jest draństwo! i niech się nikt nie dziwi, że w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci!
Peyton1983
9 maja 2014, 22:50No właśnie, ale takie parszywe czasy nastały, że szkoda gadać.