Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fitatu nowa aplikacja na Vitalii
10 sierpnia 2015
Niedawno odkryłam i jak dla mnie super☺ Można wpisać produkt i wyskakuje ile ma kcal... Człowiek się dwa razy zastanowi zanim coś do paszczy wsadzi☺ no i można wszystko zachować... Dzięki temu mogę sobie tam układać menu na cały dzień a potem tylko zerknąć co to ja zaplanowałam do pożarcie i w jakiej ilości z☺ Dzięki temu można przy okazji pilnować dziennego spożycia kcal. Ile to ja razy zastanawiałam się ile kcal pochłonełam ale byłam za leniwa by to sprawdzać i liczyć. A teraz liczy się samo☺☺☺ Polecam naprawdę
Od dziś znowu dbam o siebie pod każdym względem.
Będę się ważyć ale i mierzyć. Przykładać wagę by nie szamać po 18 i nie przekraczać dziennego spożycia 1500 kcal. Jeść mało przetworzone rzeczy. Wyeliminować cukry niezdrowe i inne paskudztwo.
Ja od dziś znowu dbam o siebie. Dietowo i ruchowo i wogóle
chesera
10 sierpnia 2015, 09:09Kiedyś trzeba było wszystko liczyć ręcznie - masakra! A teraz, przy postępie techniki informatycznej jest po prostu rajsko. Już nie ma żadnej wymówki.
Piegotka
10 sierpnia 2015, 09:28Właśnie ☺
angelisia69
10 sierpnia 2015, 09:06fajnie ale bez wagi kuchennej i tak ciezko oszacowac ile kcal sie je :/ jedynie gotowe produkty.Zycze sukcesow w nowych zmianach na lepsze ;-) a nie-jedzenie po 18 to glupota,chyba ze o 19 chodzisz spac :P
Piegotka
10 sierpnia 2015, 09:34Tutaj jest fajnie bo można na szklanki lub łyżki albo gramy. Jak kto woli☺o Dla mnie ważne by oszacować ile kcal wchłaniam dziennie bo czasami pewnie przekraczałam 2500 ech... A teraz będę się pilnować☺Miłego poniedziałku ☺