Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


Ostatnio pełna rezygnacji jestem, nie mam na nic siły...nie wiem, czy to przez pogodę, podejrzewam, że znów mnie anemia dopadła :( nie idzie mi w odchudzaniu, na studiach. Rany, gdybym wiedziała, jakie one są trudne to bym sie ich nie podejmowała! Ja chyba nie dam rady. Ogólnie jestem przed @, przez co połowa świata mnie wkurza i czuję się jak wieloryb :(

Staram się jakoś ograniczać, ale to takie ciężkie! Przykładowo- rano jem płatki z mlekiem/jogurtem, później jakąś kanapke, i  jak wracam (czasem to 18) jem dopiero porządny obiad, czasem jeszcze jak długo się uczę to koło 22 jakąs kanapkę. Dziś jadłam na uczelni ale już strasznie czuję się głodna...nie wiem co robić;((( niedługo wakacje a ze mnie taki kluch...:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.