Jak Wam minęły święta? Mam nadzieję, że dobrze U mnie było nawet dobrze, nie licząc jednej kłótni... Spędziłam ten czas z rodziną i przyjaciółmi Niestety jutro trzeba wrócić do szkoły. Muszę się na jutro nauczyć na sprawdzian z biologii i angielskiego i zrobić dwie prezentacje i sześć krzyżówek na wos I czas najwyższy wziąć się za projekt na ekonomię... Jak ja już chcę wakacje!! Trzeba jeszcze jakoś wytrzymać te 86 dni...
No właśnie! Do wakacji dostało 86 dni! A do wakacji chcemy byś szczupłe Więc jutro wracam na dietę! Będzie to ostateczna rozgrywka pomiędzy mną a zbędnym tłuszczem w moim ciele. Pozbędę się go na zawsze Po tych świętach mam dość jedzenia, chociaż nie najadałam się do syta ( z czego jestem dumna), ale nie jadłam dietetycznie. Tęsknię za moimi dietetycznymi obiadkami, warzywami i otrębami Dlatego z wielką chęcią wrócę na dietę! Trzeba o siebie dbać i nie jeść wszystkiego co ma się pod ręką, bo przecież :
I jeśli chcemy wyglądać tak :
to musimy walczyć i nie możemy się poddawać ani ulegać pokusom! Prawda?
No to do dzieła !!!
niezaleznosc
2 kwietnia 2013, 19:51prawda, że prześliczny? Po prostu moje kochane dziecko. Wszyscy się śmieją, że teraz to mam instynkt macierzyński, a na dzieciaki to krzywo patrzę :D Wiesz co, mam dopiero I wizytę kontrolną 12 kwietnia, więc tak naprawdę wtedy się okażę czy to mięśnie czy jednak tłuszczyk... Teraz mam nadzieję, że przez 2 tygodnie stracę chociaż 4 kg :(
nastolaatka
2 kwietnia 2013, 17:39prawda prawda! powodzenia :-)
pati0109
2 kwietnia 2013, 13:54No masz racje w 100 % :)
niezaleznosc
2 kwietnia 2013, 13:47haha tak musimy walczyć!
laauraa
2 kwietnia 2013, 12:48po takim odpuszczeniu diety aż się chce znowu jeść lżej ;)
JustDoThis
2 kwietnia 2013, 12:48Święta prawda! ;)