Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...

Na początek wstawię Wam zdjęcia moich niedzielnych zakupów, tak jak o to prosiłyście 

Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale nie chciało mi się ustawiać aparatu xD

A teraz dziewczyny mam do Was ogromną prośbę! Dajcie mi porządnego kopa i nakrzyczcie na mnie! W niedziele trzymałam się super na diecie a za to poniedziałkowe menu wyglądało tak:

-musli + mleko
-2 bułki
-czekolada !!!! 
-pół woreczka ryżu paraboidalnego
-troszkę klusek kładzionych/

Na szczęście byłam 6 godzin na spacerze i to spaliłam, no ale co to za jedzenie? 

Za to dzisiaj znowu perfekcyjnie!

-otręby + mleko
-kanapka dietetyczna
-kanapka dietetyczna
-pierś z kurczaka z warzywami + lód
-surówka warzywna

ćwiczenia:

-60 min zumby
-około 60 min spacerku

Dlaczego nie może być tak codziennie?Wakacje się zbliżają, a ja się czuję jak wieloryb! Przymierzałam w sklepie krótkie spodenki i czułam się w nich okropnie! Mam za grube uda 

A jak Wam idzie? ;*

Motywacje: