Sobota w pracy.Wyskoczyłam na chwile i kupilam sobie stanik i bluzeczke.Stani z takimi ozdobnymi ramączami,a bluzka w stylu hippie.Mam w planach jeszcze buty ale pewenie dziś juz nie wyjde przed zamnieciem sklepów.Wczoraj po pracy zaliczylam kolejny trening.Pot sie ze nie lał i na koniec nie moglam uspokoic oddechu,ale dobrze sie z tym czułam.
Jedzenie
1.owsianka
2.jabłko
3.2 kromki chleba oswianego z tunczykiem,ogórek,rzodkiewki
4.Zupa-krem czosnkowa
5.Domowa pizza wersja bardzo light(cienkie ciasto same warzywa mozzarella i jogurtowo czosnowy sos)
Woda,2kawy,zielona herbata
CookiesCake
2 kwietnia 2016, 19:03Na zakupy zawsze czas ! :D
aluna235
2 kwietnia 2016, 12:48Lubię staniczki z ładnymi ramiączkami :)