Dziś uświadomiłam sobie, że od 10 lutego w talii zgubiłam już 11 cm! (jest 78)
W bicku 4 cm! (jest 31)
W dup....ci 5 cm! (najbardziej oporna) (jest 115)
W bokach(brzuch) 9 cm!!!!! (100)
W udzie 3 cm!!! (64)
W cyckach 6 cm!! (99)
Normalnie szaaał :)
Chcę zaznaczyć, że od lutego do tej pory miałam dużo epizodów z żarciem. To dopiero od maja trzymam się w miarę dzielnie (oczywiście sporo potknięć też było, ale nie aż takie)
Mam dla Was dzisiejszą siebie.
Nie jest super, ale widzę poprawę. Ta bluza gdy ją kupowałam była obcisła- początek maja (wzięłam rozmiar L) Teraz nadaje się aby wyjść w niej do ludzi! :)
Zgodzicie się ze mną, że wyglądam nie najgorzej? Bo mimo tego, że ciągle mnie jest za dużo o jakieś 20 kg, ja już się czuję świetnie.
Dieta na 6 (nie może być inaczej :)) Ćwiczenia w tym tygodniu na 5 :)
Jestem szczęśliwa.
mtsiwak
18 lipca 2016, 19:33wygladasz super! duzo bym dala zeby tak wygladac... ale bede. za jakis czas ;)
wiedzma85
17 lipca 2016, 16:27bardzo fajnie się prezentujesz :)
angelisia69
15 lipca 2016, 13:22gdybys nie napisala o tych 20kg to po tym zdjeciu bym stwierdzila ze normalna z ciebie,zgrabna dziewczyna ;-) farta masz ze ci sie tak rownomiernie tkanka tluszczowa uklada.Powodzenia zycze w planie ;-)
PokonacGloda
15 lipca 2016, 14:19Nawet nie wiesz jak się ciesze, czytając taki komplement :) Dziękuję!
Dorota3101
15 lipca 2016, 09:38Nigdy bym nie powiedziała, że tyle ważysz, wyglądasz bardzo dobrze ;)
PokonacGloda
15 lipca 2016, 09:44Cieszę się, że nie wyglądam na moje kilogramy :) Dlatego to jeszcze bardziej motywuje mnie do działania, skoro teraz wyglądam nie najgorzej, to co będzie, gdy dobiję do mojej wagi docelowej :)