Stała, stała, rosła, stała i.... spadła. Już traciłam nadzieję ale weszłan rano na nią. I jest w końcu minus. Bez rewelacji ale jest. Za to nadzieja wróciła. Coraz bliżej 100.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.