Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spowiedź


Były dwa kawałki ciasta (spotkanie z kumpelami) i 2 duże naleśniki z dżemorem! Więcej grzechów nie pamiętam. Proszę o rozgrzeszenie a jako pokutę idę jutro pierwszy raz pobiegać. Jestem przed @ czuję się okropnie jakbym przytyła z 10 kg i do tego totalny BRAK MOTYWACJI...Poza tym waga jakies 72,5 chciałabym 72 w niedziele. Już nie chcę 66 kg do końca roku ja chcę 69 kg już chcę ujrzeć tę cholerną 6 z przodu!!! Z poważaniem Zdołowana

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.