Byłam dziś rano w NH i waga wykazała 1,9 kg mniej! ;) jak zeszłam z wagi powiedziałam dietetyczce, że mam miesiączkę i ona tym bardziej była zaskoczona, bo jak powiedziała 80% kobiet albo podczas miesiączki stoi na wadze, albo wręcz tyje o 1-2 kg, a u mnie prawie 2 kg spadku, więc była ze mnie zadowolona i ja też jestem z siebie dumna, tym bardziej, że w zeszłym tygodniu ćwiczyłam aż 1 raz, bo po prostu nie miałam czasu, co prawda dałam sobie wycisk, ale to i tak nie zmienia faktu, że tylko raz ćwiczyłam ;). Utraciłam 0,5 kg tłuszczu i 1,4 kg wody ;). Z tego co wiem, to podczas miesiączki organizm właśnie zatrzymuj wodę i jak tam szłam, to bałam się, że na wadze nie będzie spadku, ale jednak! ;) Jestem z siebie bardzo zadowolona, tym bardziej, że znowu nie byłam głodna, a dziś dostałam fajną dietę, bardzo ciekawe przepisy tam są, więc znowu będzie smaczny tydzień ;).
Co do złych wieści, to rozchorowałam się, wzięło mnie jak cholera, więc ćwiczyć raczej nie będę, ale dietki przestrzegać będę na pewno ;).
Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i powodzenia wszystkim czytającym życzę ;).
Magdalenananie
5 grudnia 2014, 13:24Cieszę się razem z Tobą ! -1,9 'kg to baaaaaaardzo dużo. ! Także brawa, brawa i życzę wytrwałości i samozaparcia. :) Miłego dnia, Pani Pszczółko. :)
Pszczolka000
5 grudnia 2014, 13:25Dziękuję bardzo za wsparcie, a z Twojego nicku wynika, że jesteśmy imienniczkami ;) Pozdrawiam ;)
Magdalenananie
5 grudnia 2014, 13:26Więc Miłego dnia, Pani Magdaleno. :)
Pszczolka000
5 grudnia 2014, 13:36Wzajemnie! ;)