Jeszcze w sierpniu 2022 roku wazyłam 124 kg. Porażka...
Jednak postanowiłam o siebie zawalczyć dla mojej córki i dla siebie. Dla swojego dobrego samopoczucia. Bo kiedy ja będę szczęśliwa i będę sie dobrze czuła i przede wszystkim będę..moje dziecko też będzie szczęśliwe.
Oczywiscie przy problemach endokrynologicznych i insulinoopoorności czasem jest ciężko,są gorsze dni,gorsze samopoczucie szczególnie kiedy wyniki się wahają,zmieniaja się dawki leków itp
Jednak nauczyłam się jak to przetrwać i pre do przodu.
Moja walka ze zbędnymi kg wyglądała mniej więcej tak
-sierpień 2022-124 kg rozmiar ubrań 54
-pazdziernik 2022-112 kg
-styczen 2023-106 kg
-czerwiec 2023-98 kg teraz rozmiar 48
Ogółem schudłam 26 kg. Moja waga docelowa to 82 kg.
Moim celem numer 5 jest zrzucenie do końca sierpnia 6 kg mam na to 11 tygodnii.
A ostatnia prosta to 10 kg do tygodnia przed świętami Bożego Narodzenia.
Trzymajcie kciuki ;)