Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
więcej kalorii?


Tak, moja dieta ma teraz jeszcze więcej kalorii. Dlaczego? Bo Vitalia uznaje za wagę docelową moją wagę obecną, a ja schudłam 1 kg. No i teraz trzeba nadrobić.

Trudno, będę stosowała dietę wybiórczo. Oczywiście zostają zasady:
- 5 regularnych posiłków
- nie podjadam pomiędzy posiłkami
- min. 2 godziny przerwy między posiłkami
- mniej soli
- herbata  bez cukru

Postanowiłam też, że raz w tygodniu pozwolę sobie na kawę z łyżeczką cukru. Bo nie potrafię wypić bez. Skutek ejst taki, że dzień kawowy był wczoraj, a ja nie wypiłam kawy, bo chciałam ją odłożyć na lepszy moment Wypiję dzisiaj, bo pogoda do tego idealna- deszcz, zimno, ponuro. Przydałby się do tego kawałek serniczka, ale nie mam, więc trudno. Może i lepiej.

Wczoraj na obiad zjadłam.....pizzę Ale do tego sałatkę grecką, więc nie aż tak źle. W dodatku wcale mi ta pizza nie smakowała Była dla mnie za tłusta. Ale nie miałam wyboru, bo cały dzień byliśmy na działce, a tam w pobliżu tylko pizzeria. A nie miałam rano czasu niczego upichcić na wynos. Trudno, wszystko dla ludzi.

Mimo to widzę u siebie poprawę. Nie kuszą mnie już ciasteczka, nie podjadam i nie słodzę herbaty, choć nadal mi nie smakuje gorzka. Trudno, kiedyś polubię. Pod tym względem się nie poddam, bo przed dietą słodziłam 3 łyżeczki i to na pewno miało duży wpływ na moją wagę. Chcę schudnąć zdrowo i osiągnę to, bez diety cud. Tylko zdrowe nawyki.

Oczywiście nadal będę się wspierała dietą Smacznie Dopasowaną, ale pewnie już nie tak od A do Z.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.