Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po wakacjach


I niestety powrót do 64 kg. A wcale nie leżałam do góry brzuchem, bo byliśmy w lesie, pod namiotem. Ale jednak nie ruszałam się tam zbyt wiele. I sa skutki. Dobrze, że tylko takie.

Wakacje za mną, wróciłam do ćwiczeń. Ula hula, Anka skakanka i takie tam inne Dzisiaj dla odmiany 8 min abs. Jak schudnę w brzuchu to już będę zadowolona z mojej figury. :) Do wesela zostało troszkę ponad miesiąc, cała rodzina już ma kreacje, a ja czekam do ostatniej chwili, bo muszę zrzucić brzuchol.  To jest niezbędne minimum i muszę to zrobić. Bo we wrześniu mamy dwa wesela i chcę na nich wyglądać ładnie.

  • Anseis

    Anseis

    24 lipca 2010, 19:51

    Dieta + ćiwczenia i będzie dobrze. Pozdrawiam

  • mathka

    mathka

    24 lipca 2010, 11:58

    I na weselach będziesz wyglądać pięknie :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.