Jak Wam idzie? Dajecie radę? Jesteście silni i wytrwali? Mocno wierzę, że tak!
Chciałam Was wyzwać hehe Moja przyjaciółka, swoją drogą niezła szprycha (Sysia_92 ), zaprosiła mnie do 30- dniowego wyzwania brzuszkowego. Ja również chciałabym Was zachęcić. Jak wiecie albo nie wiecie, codziennie ilość brzuszków się zwiększa, są również jednodniowe przerwy. Co 30 dni będę zmieniała wyzwanie i tak do czerwca (bo w czerwcu wylatuję na miesięczne praktyki do Kornwalii ^.^). Co Wy na to?
Ja pierwszy dzień mam już za sobą, teraz kolej na Was Kochani!
ŚNIADANIE:
W MIĘDZY CZASIE:
OBIAD:
W MIĘDZY CZASIE:
Kilerowi też smakowało
PODWIECZOREK:
KOLACJA (to samo co wczoraj):
3majcie się ciepło!
Lojra8412
30 stycznia 2014, 21:08to i ja sie dołączam do wyzwania :) jak to mówią...w grupie siła :D