Z racji, że zrobiłam fotki, szkoda mi było nie wrzucić.
Piątek średnio - wpadło KFC wieczorem (brak zdj)
Mix wrapów




10tys kroków ✔️
---------------------
Sobota
Kawa + basen = mega złe combo, popływałam tylko pół h, bo mi było niedobrze. Generalnie miałam złe samopoczucie fizyczne, przespałam pół soboty

10tys kroków ✔️
Makaron z sosem orzechowym

Wrap

Jabłko, truskawki

Kasza z bobem, tofu i pomidorem

Jeszcze wpadły paszteciki z grzybami.
Itsmee33
9 marca 2025, 17:13Piękne posiłki mimo tego KFC bo ważny jest też bilans całego tygodnia. U mnie też dzisiaj wleciały lody, ale no nie ma co sobie wszystkiego odmawiać 🙂