Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja aktywność - spaliłam 182 kcal


bieg,2692,26,182,982,3230,1491505222
  • malgot2017

    malgot2017

    7 kwietnia 2017, 21:32

    zawsze byłam szczupła więc nie czułam potrzeby później trenowania. Potem praca i praca i praca .. pochłonęła całe moje życie.. . Ale nadal z ładna sylwetka

  • malgot2017

    malgot2017

    7 kwietnia 2017, 21:16

    no właśnie tego bardzo boję sie... wiem jak zachowywałam się przez pierwszy miesiąc nie palenia

    • malgot2017

      malgot2017

      8 kwietnia 2017, 11:36

      Nie wiem jak to sie stało, że nie ma mojego komentarza odnośnie biegania....a tyle się wczoraj rozpisałam :( eh... Ja kochana od dziecka biegałam do czasów technikum.. od ubiegłego roku zaczęłam biegać na nowo ale niesystematycznie i w końcu usystematyzowałam od miesiąca. Na początek truchtaj a la Korzeniowski :) Tak, żebyś mogła prowadzić w trakcie rozmowę, żeby nie sprawiało to Tobie większego problemu - będzie to właściwe tempo. Długi powolny "bieg" jest najbardziej efektywny. Ja po dwóch tygodniach regularnego biegania zauważyłam pierwsze efekty w postaci podniesionego nieco tylka :)

    • malgot2017

      malgot2017

      8 kwietnia 2017, 11:37

      i zainstaluj sobie aplikacje z endomondo :) pomoże Ci :)

  • malgot2017

    malgot2017

    7 kwietnia 2017, 11:48

    i efekty pojawiaja się :)

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 12:37

      tak, 0,8 kg do przodu

    • malgot2017

      malgot2017

      7 kwietnia 2017, 12:41

      jak to do przodu ? Tzn. przybrałaś ? U mnie na razie powolutku spada ale nie cieszę się z tego bo juz tak miałam :( Waha się, spada, podwyższa się - i nie bardzo wiem dlaczego :(

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 14:46

      No niestety przybralam

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 14:47

      Nie wiem juz co robic

    • malgot2017

      malgot2017

      7 kwietnia 2017, 14:55

      Kochana ale jeśli jesteś aktywna i przestrzegasz diety to efekt przyjdzie, wcześniej czy później. Wytrwałości i cierpliwości i za niedługo będziesz laska :)

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 15:19

      dzięki. ale nie jestem tego taka pewna. ja mieszy innymi dlatego przeszlam na diete bo 2 miesiace temu rzucialam palenie i przybywalo mi 1 kg tygodniowo. a teraz poprostu mi bie przybywa ale tez nie spada.

    • malgot2017

      malgot2017

      7 kwietnia 2017, 15:26

      o rany... też dumam nad tym! Też chcę rzucić palenie ale jestem taka słaba... :(

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 17:25

      Wiem jakie to jest trudne. Nie tylko jesli chodzi o kilogramy. Nie pale juz ponad 2 miesiace i znowu mam słabszy moment. Nie tylko jesli chodzi o jedzenie. Jestem strasznie nerwowa. Nie mam wogole cierpliwosci do syna i przez to mam wyrzuty sumienia. Ogolnie jest bardzo, bardzo ciezko

    • malgot2017

      malgot2017

      7 kwietnia 2017, 17:32

      Właśnie tego najbardziej boje się. Zaczęłam diete, wiem, że muszę być aktywna więc kombinuje na wszelkie sposoby żeby znajdywać czas na bieganie i często robie to późnymi wieczorami i jeszcze jak rzuce palenie to w ogóle będę strzępkiem nerw :( już się często obrywa moim dzieciakom i w takich sytuacjach na rozładowanie wychodzę na balkon na papierosa... a tak ? eh... że też wróciłam do palenia - a nie paliłam ponad dwa lata:(

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 18:51

      No ja tez kiedys nie palilam 5 lat i wrocilam. Bardzo szybko zalowalam. Nie chce Cie namawiac do zlego ale naprawde nie radze laczyc rzucenia palenia z uporaniem sie z nadprogramowymi kilogramami.

    • rysia0203

      rysia0203

      7 kwietnia 2017, 18:54

      A ty od dawna biegasz? Ja dopiero zaczynam. Do tej pory uprawialam tylko nordic walking. w tym tygodniu "zaczelam biegac" i okazalo sie ze, bardzo delikatnie mowiac, nie mam wogole kondycji. Jakies rady dla poczatkujacej?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.