Oj ogromne lenistwo mnie wczoraj dopadło. Już myślałam jak odpuścić sobie ćwiczenia ale na całe szczęście ruszyłam swoje 4 leniwe litery i nie opuściłam treningu. Dziś już marszobieg za mną . Zaraz insanity Cardio Recovery i Tiffany Rothe. Potem zrobię sobie spa . Pogoda dalej letnia . Więc tylko się cieszyć . Szkoda , że figura zimowa :D
A jak u was mija niedziela ? :)
(coś mi vitalia nawala . Nie da się wgrać zdjęć . Chyba , że tylko u mnie coś nie tak :/ ehh)