Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wybrane wakacje. Chyba jednak Kuba coś czuje...


Witajcie, 

zacznę od tego, że chyba macie rację co do Kuby. Chciał się wczoraj po pracy spotkać, ale odmówiłam. Więc mimo, że nie chciałam odprowadził mnie do domu :?. Jak zwykle zadowolony, uśmiechnięty rozbawił mnie. Nie potrafię się przy nim nie śmiać. Dodatkowo nie chce poznać mojego chłopaka... a czemu? bo nie! Czuje, że chyba macie racje, że on coś do mnie czuje. Mi też się troszkę podoba, ale nie mogłabym z nim być. Traktuję go jak brata. Jest bardzo zabawny, nie potrafię się na niego gniewać. Potrafi każdą kiepską sytuację doprowadzić do tego, że jest o wiele lepiej... Wiem, że powinnam być stanowcza. Droga do domu była o wiele milsza... 

Głupio się czuję, bo gdy Kuba mnie odprowadził, to pół godziny później przyjechał Marcin. Jest on chłopakiem z którym jestem od gimnazjum. Jest ode mnie 5 lat starszy. Czuję się przy nim po prostu pewnie i bezpiecznie. Czasami wydaje mi się, że traktuje mnie jak coś co może się łatwo potłuc i trzeba o to bardzo dbać, a najlepiej niech siedzi i nic nie robi... Przywiózł chipsy, piwko. Włączyliśmy film. Ale wkurzył mnie! Zarezerwował wakacje tylko dla nas!! I dodatkowo bez mojej wiedzy i jeszcze nie chce, żebym się cokolwiek dokładała, bo on stawia!! 4 sierpnia lecimy do Hotelu Zakynthos w Grecji. Oczywiście All inclusive. Pokój z widokiem na morze. Fajnie, fajnie, ale czemu zawsze on decyduje?!

Tutuj:

  • motylem.bylam.ale.przytylam

    motylem.bylam.ale.przytylam

    20 lipca 2018, 08:22

    czytając Twoje wpisy o Kubie i Marcinie czuję się jak nastolatka - jakbym sama to przezywała ;) ale niestety u Marcina pojawia się zaborczość i dominacja. Mając tyle lat co mam czyli doświadczenie wiem, że w sytuacji kiedy pojawia się ktos inny na horyzoncie, kto staje sie dla Ciebie ważny, przy kim sie smiejesz i jesteś radosna i nawet troszkę Ci się podoba to jasny sygnał, że z Marcinem będziesz się w przyszłości męczyła :( Gdyby Marcin był na pierwszym miejscu i byłabyś na 100% pewna że to ten, to byś szybko ucięła albo podcięła Kubę ;) a tymczasem zostawiasz furtkę lekko otwartą czekając na to co może się wydarzyć. Ja bym wiedziała co zrobić. A decyzja Twoja :)

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:46

      hmh może faktycznie się trochę pogubiłam w tym. Ale nie chce stracić Marcina, kocham go.

  • gagara

    gagara

    19 lipca 2018, 20:03

    Może ten Kuba też nie jest ci obojętny. Inaczej piszesz o nim, a inaczej o Marcinie. Tutaj same pozytywy o znajomym, a chłopak zabiera cię na wakacje, a tu taka reakcja, jakby kupił ci kilo kartofli ;D

    • Callgirl

      Callgirl

      19 lipca 2018, 22:58

      szkoda że nie można tu dawać lubię to :) twój komentarz jest zarąbisty ;D

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:44

      Bo plan był, że jedziemy z przyjaciółmi i ustalamy razem wczasy... a nie, że on decyduje

  • Jimka

    Jimka

    19 lipca 2018, 19:06

    chciałabyś aby Marcin za Twoimi plecami spotykał się z jakąś "koleżanką" i nic Ci o tym nie mówił...?

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:42

      Powiedziałam Marcinowi, że jest taki kolega w pracy i chciałabym, żeby się poznali. On jest za, ale Kuba nie chce

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      20 lipca 2018, 09:16

      Ale powiedziałaś mu o ostatnim wypadzie z nim ze tak dobrze się bawiliście itd ?

    • Jimka

      Jimka

      20 lipca 2018, 20:20

      moim zdaniem powinnaś się zdecydować. albo w lewo, albo w prawo :) trzymam kciuki aby jakoś wszystko się wyprostowało :)

  • ConejoBlanco

    ConejoBlanco

    19 lipca 2018, 18:00

    Mi się też wydaje, że jednak to nie jest tak, że Kuba jest ci obojętny. Wychodzi na to, że Marcin jest chyba Twoim pierwszym chłopakiem, gdzie Ty byłaś tak naprawdę dzieckiem, gdy zaczęliście być razem, a on młodym facetem. Z Twojego opisu traktuje cię trochę jak dziecko (opiekuńczość, podejmowanie za ciebie decyzji).

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:41

      Zgadza się, że jest moim pierwszym chłopakiem i nie wyobrażam sobie, żeby to się zmieniło. Ale, że sam zdecydował o wakacjach sprawiło, że doszło między nami do sprzeczki. I coś mi się wydaje, że mamy ciche dni, bo ja nie chce ustąpić. Niech wie, że razem powinniśmy podejmować decyzje.

  • Klementynaaa

    Klementynaaa

    19 lipca 2018, 14:53

    Wiesz ja nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż podejmował decyzję za mnie i beze mnie. To w ogóle nie przypomina związku partnerskiego. A ty się na to godzisz i zasłaniasz się miłością. Dla mnie to nie do przyjęcia. Ale to Twoje życie i Twoja sprawa.

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:39

      Początkowo trochę się pokłóciliśmy. A potem jak pojechał przemyślałam to i zrobiłam większy hałas o to. I chyba mamy ciche dni...

  • CzesiaPe

    CzesiaPe

    19 lipca 2018, 14:23

    1) macie się ku sobie, może nie rozumowo ale podświadomie............2) wyjazd marzeń... ale sposób podejmowania decyzji mnie niepokoi... czy to nie jest przypadkiem tak, że chce dominować? Bo partnerstwa to nie przypomina...

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:37

      Właśnie o to się pokłóciliśmy, że sam decyduje a nie liczył się z moim słowem. Twierdził, że ja i tak się nie zdecyduję gdzie i dlatego podjął decyzję.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    19 lipca 2018, 12:52

    Przeczytaj swoj wpis raz jeszcze ... same ochy i achy na temat Kuby , a kiedy przyszlo do Twojego parneta to odrazu widze zarzut ze in zdecydowal .... Kochana nie jedna dziewczyna by skakala pod sufit ze facet zabietra ja na tak fajne wakacke ( bylam na Zante jest super ) cos mi sie wydaje ze jeszcze sama nie zdajesz sobie sprawy ale masz cieplejsze uczucia do Kuby niz do Marcina....

    • Semi_

      Semi_

      19 lipca 2018, 13:00

      Cieszę się z tych wakacji. Tylko, że było ustalone inaczej. Że jedziemy jeszcze z jedną parą i razem wybieramy, gdzie te wczasy. A Marcin i tak zrobił po swojemu. Twierdząc że razem nic nie wybierzemy. Bo on do Bułgarii jak tam ci nie chce. Jak mam teraz powiedzieć koleżance, że jednak z nami nie jadą? Bo jedziemy sami. Marcin wybrał. Pokłóciliśmy się o to :(

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      19 lipca 2018, 15:32

      Jezeli sie umuwiliscie a on zrobil po swojego to bardzo nie fajnie , ja bym poprostu na taki wyjazd nie pojechala. Powiedz mu niech jedzie sam a Ty wykup wycieczke ze znajom,ymi ;)

    • Berchen

      Berchen

      20 lipca 2018, 07:23

      najwyrazniej ty chcesz jechac na wakacje przede wszystkim ze znajomymi a twoj chlopak chce jechac z toba - wyglada na to ze tobie nie wystarcza ze on jest. O koledze Kubie piszesz w taki sposob ze widac wyraznie ze twoj zwiazek to tylko cos jakby przyzwyczajenie, chec posiadania kogos kto o ciebie zadba - piszesz o opiekunczym traktowaiu przez chlopaka - to wszystko nie ma sensu, podejrzewam ze ty go nie kochasz, gdyby bylo inaczej nie byloby ochow i achow na temat innego.Zastanow sie i nie zawracaj Marcinowi glowy, on traci czas , ty tez.

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 08:34

      Kocham Marcina i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale powinien również podejść poważnie do tematu wakacji, a nie zmieniać po swojemu.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      20 lipca 2018, 09:15

      Oboje postępujecie złe Ty go zdradzasz a on robi co chce to nie związek żyjecie chyba w jakimś zakłamaniu :-(

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 09:17

      Ja go nie zdradzam. Kuba zna sytuacje i widujemy się teraz tylko w pracy, a jak chce to może poznać Marcina. Marcin był za, żeby poznać kolegę z pracy. Ale teraz jesteśmy pokłóceni o wakacje :(

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      20 lipca 2018, 09:23

      Wiesz zdrada to nie tylko Sex tak jak pisałam gdyby mój facet poszedł na obiad i siedział czas do rana z jakaś łaska a później by mi powiedział ze go głowa bolała i dlatego nie dzwonił czy coś takiego to dla mnie to już zdrada

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      20 lipca 2018, 09:25

      Ale ja jestem chyba starej daty związek to dla mnie świętość i nie widzę potrzeby spotykać się 1 do 1 z kolega kiedy mojego faceta nie ma przy mnie

    • Semi_

      Semi_

      20 lipca 2018, 09:37

      Teraz mnie załamalas. Wiem, że zrobiłam źle. Sytuacja się nie powtórzy. A do tego przyznam się, ale dopiero jak znowu będzie między nami dobrze. Może na wakacjach. Zobaczę

  • aniloratka

    aniloratka

    19 lipca 2018, 12:33

    moze i wybral za Ciebie, ale wybral fajnie, bo zakhyntos jest cudne <3

    • Semi_

      Semi_

      19 lipca 2018, 12:38

      super :) W Zakhyntos jeszcze nie byłam. Cieszę się z tego wyjazdu.

  • snowflake_88

    snowflake_88

    19 lipca 2018, 11:33

    Miałaś tu już konto/konta? Kogoś mi przypominasz...

    • Semi_

      Semi_

      19 lipca 2018, 11:54

      Nie, tu nie miałam. Ale pisałam bloga. Więc może tam mnie czytałaś :)

  • filipAA

    filipAA

    19 lipca 2018, 10:48

    Ej kobieto coś mi się wydaje że Kuba pomału skradnie Ci serce. Bo chodź Marcin zrobił Ci niespodziankę i zabiera Cię na wspaniałe wakacje w wypasiony chotelu to coś czuję że że z Kubą byś się cudownie czuła w namiocie w środku lasu.

    • Semi_

      Semi_

      19 lipca 2018, 12:16

      Wolę spędzać czas z Marcinem :) nigdy go nie zostawię. Cieszę się z wakacji, ale mógł mi prędzej powiedzieć o rezerwacji.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.