Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
39 dzień


Rano zjadłam 2 cienkie skibki razowego ciemneg chleba z masłem i plasterkami parówki oraz metką cebulową z cebulką, kawa zbożowa. Drożdżówka, byłam w podróży. Lód ciepły. Na obiad makaron z sosem  i trochę mięsa. Na kolację nic nie jadłam, tylko wypiłam cherbatę z cytryną i łyżeczką miodu.

 

Ważyłam się rano na czczo nadal mam 75 kg, czyli ani waga nie wzrosła ani nie zmalała niestety

Byłam rano w mieście tam i z powrotem na rowerze jechałam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.