Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29.05.2011


Śniadanko jogurt naturalny i herbatka
i później to podjadanie nie jedzenie, głównie kapustę pekińska tak bez niczego sobie chrupałam. jeden serek waniliowy i dwie śliwki suszone. i jeszcze ze dwie herbatki zielone. i niestety skusiłam się na dwa cukierki czekoladowe :( i wody wpiłam 1l)
a teraz ćwiczenia na dobranoc. czeka mnie bardzo długi i intensywny tydzień. Przeważnie w taki czas dieta u mnie nie istniała, ale że mam 15 zł na koncie to raczej nie powinno być problemu :)
 pozdrawiam wszystkie ćwiczące :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.