Mimo przeziębienia nie poddałam się i wczoraj zgodnie z planem T25 Cardio zaliczone. Dziś czeka mnie Lower Focus i AB Intervals. Może być ciężko, ponieważ Interwały dla mnie są masakryczne. Ale nie ma to tamto. Nie poddam się gdy prawie kończę 2 tydzień. Polubiłam te wieczorne ćwiczenia. Lepiej mi się śpi później. U mnie nareszcie wyszło słońce. Przez ostanie 3 dni lało na potęgę. Na szczęście dziś mogłam spokojnie wyjść z psem na spacer - wszak "księżniczka" w deszczu chodzić nie będzie. "Małe siusiu i do domu, bo moknę i wieje".
Odezwę się jeszcze wieczorkiem.
Blondynka94
30 maja 2014, 14:41dasz radę! masz moc! :)
Kitkka
30 maja 2014, 13:14ale jestes malutka:) sporo chudniecia przed Toba . powodzenia
Shapefit
30 maja 2014, 14:28Jestem niską osobą, ale w żaden sposób mi to nie przeszkadza. Przynajmniej mogę ubierać wysokie szpilki jak idę gdzieś z mężem np. :)
Kitkka
30 maja 2014, 14:35nie sadzilam ze bedzie tu ktos nizszy odemnie ;)
Shapefit
30 maja 2014, 14:55Niższej ode mnie osoby już raczej nie będzie :)