Dziś zjedzone 635 kcal już, zjem jeszcze obiad i lekką kolację, bo na śniadanie zaszalałam ( 2 jajka na miękko, 3 ryżowe chlebki z masłem, na drugie śniadanie banan, a teraz jem gumy rozpuszczalne Fritt bo nie mogłam się opanować, jak mi mama przyniosła, a cztery takie to prawie 200 kcal ; / )
Co do wczoraj - niestety moje plany spełzły na prawie niczym ;< Rano było tak mokro, że stwierdziłam, że nie ma sensu biegać, na basem M. nie wyciągnęłam, bo było dosyć zimno, ale za to wieczorem zrobiłam rozgrzewkę na skakance, 30 min tea bo oraz 8 min abs :) Więc aż tak strasznie nie było. Dziś zrobię na pewno takie same ćwiczenia + dodam pompki i brzuszki na pewno.
Na nowo mam problem z piciem wody, piję naprawdę mało, ale staram się. Wiem, że picie wody w dużej ilości jest podstawą diety, ale ja naprawdę mam z tym problem.
Ogólnie to ostatnio wykorzystałam przepis jednej z Was na ciasto z rabarbarem ;) Wyszło genialne, mama zażyczyła sobie, żebym kolejne upiekła na jutro ;p Człowiek chce tu schudnąć, a wszyscy mu utrudniają ;p
Tak się cieszę, że za moment wakacje, ogarnę się wtedy, na pewno! W środę będę poszukiwała pracy, mam nadzieję, że ktoś mnie przyjmie na półtora miesiąca ;p
Pozdrawiam Was ;-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
BACZEK333
22 czerwca 2010, 23:46Elooo, sAMOTny spacewr tylko by mnie pograzyl,jedynie czas moze pomoc,i nowy facet pewnie. tak dlugo jak bede singlem to bede tesknic,bo ja poprstu uwielbiam byc w zwiazku,uwielbiam byc kochana.
lisedd
20 czerwca 2010, 19:35przerażają mnie te cwiczenia tae, ja zobaczyłam co to jest.. haha chyba że źle zrozumiałam, ale wyczytałam że to jakieś kopanie, coś a'la boks.. a może mi poprostu odbija.. @ napewno nie ma i raczej nie będzie, bo niemam już od 3msc i nie sądze by zmienił zdanie ;-P no nic, ide jutro po skakankę(niemogłam nigdzie znaleśc) i poskakam sobie trochę. mam nadzieje że wszystko się ułoży.
lisedd
20 czerwca 2010, 17:20kochana naprawde myślisz że brzuch mi urósł przez cwiczenia? bo np. baaardzo dużo robie brzuszków, jeszcze jakieś nożyce, brzuszki skośne, podnoszenia itd:( ostatnio wgl nie chodziłam do szkoły wiec robiłam jeszcze więcej, jakieś-300-400 brzuszków. bo wiesz jak nie robię to czuje że zaraz będe sflaczała i gruba i wogóle ;-( niewiem co zrobić. co o tym wszystkim sądzisz? p.s bieganie opada - a)zła pogoda, b)brak kondycji, c)niechciałabym zrzucic nic z nóg[a jak biegałam kiedyś to bardzo mi znóg zeszlo] bo i tak są przeraźliwie chude. no tylko ten okropny brzuch..
lisedd
20 czerwca 2010, 17:16no więc widze że uwas też wtedy padało co u mnie. ;-) no,, cały czasu szukam pracy ale nie jest lekko. kto zatrudni nastolatkę bez doświadczenia?:( eh.. życie ;-)
nivea91
20 czerwca 2010, 15:32czasem można sobie pozwolić na taką małą przyjemność:) A co do pracy... Też szukam i nic nie mogę znaleźć...