Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ala.ala ala wszystko mnie boli a do tego ten upal
26 czerwca 2006
no jak ma sie duza przerwe w pracy i po roku idzie sie z marszu na 14 godz ,to nawet doswiadczenie nie pomoze ,a jeszcze ten upal.rade dalam i dzis do konca pare godz tez wytrzymam .nic to to tylko 3 dni mam nadzieje ze choc waga ruszy to bedzie jaszcze jaden plus tych 3 dni.zyje ale nie ma mnie dzic jestem na chwile i od jutra bede normalnie z wami.dzis mam 2.5 godz przerwy to wykorzystalam ten czas aby do was zajzec .pozdrawiam was wszystkie i dzieki za pamiec o mnie.
Krstyna
27 czerwca 2006, 02:23oto moj numer gg!odezwij sie!
stellabella
26 czerwca 2006, 21:3914 godzin w taki upał-podziwiam!Ja bym pewnie padła zaraz na początku.pozdrowionka papa
Krstyna
26 czerwca 2006, 18:04i to na sam poczatek! Pocieszyc Cie moge Sikorko, ze od pracy w kuchni ma sie ...bardzo dobrze nawilzona buzie! Wiem, co mowie! Tylko, duzo pij wody!No i nie katuj sie 14-stkami!Zostaw nam siebie(chociaz troszke!)Pozdrawiam!
jimi1
26 czerwca 2006, 17:12wracaj z tej pracy bo jesteśdobra duszyczką towarzystwa<img src="http://img528.imageshack.us/img528/5301/trzyosobysielubia5kt.gif" border="0" width="90" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> Całuski i do usłyszenia pa
nitusia
26 czerwca 2006, 16:44my tez pozdrawiamy i zyczymy wytrwania dasz rade...