Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta dzień 2:)


Waga pokazała mały spadek masy ciała:) 

Wybaczcie, ale chyba napiszę coś później- nie mogę zebrać myśli jakoś... czuję się zmęczona mimo, że jest po 12 a wstałam o 9... czuję się tak, jakby był wieczór i miałabym iść spać... prócz tego czuję każdą część mojego ciała przez to rozciąganie i pilates.

Na dziś zaplanowano mi trening, oj ciężko to widzę, ale chyba zrobię tak, że wykonam ten trening i tylko trening, jutro odpocznę i nie będę ćwiczyć, w czwartek znów trening i potem będzie fitness... muszę koniecznie zrobić przerwę, ponieważ ja nigdy w życiu nie wykonywałam celowo ćwiczeń- wf w szkole na których ćwiczyłam można policzyć na palcach... 

ok... zgubiłam myśl napiszę później...

p.s. co do diety- to jest ok. Posiłki mi wystarczają i odczuwam troszkę głód, ale przed posiłkiem i jest to głód lekki czyli ok:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.