Dopiero zaczęłam swoją przygodę z wpisami na Vitalii, a już trochę zawaliłam sprawę i zniknęłam. Niestety zawiesiłam nie tylko swoją działalność tutaj, ale także dietę i ćwiczenia. Nie robiłam kompletnie nic. Waga się wahała jak szalona.
Na szczęście na początku miesiąca Marta Hennig wstawiła plan treningowy. Idealny bodziec dla mnie. Już ustawiony jako tapeta na laptopie i nic mnie nie powstrzymuje, nawet ten upał, który sprawia, że człowiek siedzi i się poci. Oczywiście nie zapominam o nawadnianiu. Ciągle tylko nalewam wodę do pojemników do lodu
Od 1 sierpnia nawet z dietą zrobiło się jakoś łatwiej. Problemem znów stało się to, że do południa jadłam niewiele, a wieczorem nie mogłam się zatrzymać. Ale już ogarniam temat!
Jeśli szukalibyście jakiejś inspiracji treningowej to polecam serdecznie Codziennie fit!
Mam taki mały plan, że jak uda mi się przetrwać ten dla początkujących, to ruszę na podbój tego dla zaawansowanych!
olsons
10 sierpnia 2018, 10:33nie poddawaj się, powoli a do przodu :)
Healthyone
7 sierpnia 2018, 12:08No więc do walki :) walczymy
SpokojnaOaza
8 sierpnia 2018, 01:04:)
aska1277
3 sierpnia 2018, 22:56Pamiętaj nie poddajemy się hih
SpokojnaOaza
3 sierpnia 2018, 23:12No wiadomo! :))
aska1277
3 sierpnia 2018, 22:39Zajrzę tam ;) hihi wracaj do Nas ;) działamy , nie poddajemy sie :) Pozdrawiam
SpokojnaOaza
3 sierpnia 2018, 22:42Bardzo miło jest wrócić, gdy ma się do kogo :) Pozdrawiam! <3