Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bedę chudła z miłości:-)))


Bruce Springsteen

Po ślubie w Szczecinie kuzyn ślubnego włączył jego płytę. Miecia zakochała się w tej muzyce. Waga teraz poleci z górki na pazurki bo zakochani chudną, a ja kocham muzykę w/w faceta.

W rytmie jego piosenek będę poruszać biodrami i nie tylko.

Kreacja na ślubie była taka sama jak na ślubie syna tylko skrócona ( kazano mi pokazać całe nóżki bo podobno warte tego, hi, hi) i buty na wyższym obcasie. 

https://840805.siukjm.asia/4z2DtNW79sQ

https://840805.siukjm.asia/pDjQRgoOcpk

https://840805.siukjm.asia/nAB4vOkL6cE

Buziaki od zakochanej Mieci

( oczywiście tylko w muzyce w/w) ślubny nie musi się obawiać. Jego pozycja nie uległa zmianie, a raczej po weselach notowania jego u mnie wzrosły.

 

 

 

 

  • grazia66

    grazia66

    6 września 2012, 15:55

    i dobrze że kazano sukienke skrócić bo nogi masz naprawdę rewelacyjne :) a taka miłość jak twoja to zaden zakazany owoc ale raczej eliksir odmładzający, bo nic tak nie odmładza jak miłośc i ruch, nawet bioderkami w rytm muzyki :) a ślibny tylko dodatkowo na tym skorzysta :)

  • kasia8147

    kasia8147

    5 września 2012, 09:58

    hehe no mnie Mieciu miłość utuczyła :) hehe po ślubie przybrałam 20 kg hehe, no ale zakochanie to jeszcze nie miłość :) więc na bank Mieci spadną te ostatnie zbędne kilosy :) Pozdrawiam serdecznie :*

  • Agujan

    Agujan

    4 września 2012, 20:43

    i w rozpieprzaniu i w składaniu (się) do kupy jestem mistrzem ;))))))) A miłość się mnoży a nie dzieli więc im więcej do zakochania tym lepiej ;*

  • masztalski

    masztalski

    4 września 2012, 20:26

    kurcze ! no właśnie ,,,,

  • kejti1990

    kejti1990

    4 września 2012, 12:15

    Lilka, jak się zakochasz w jakiejś skocznej muzyce to czemu nie :D

  • baja1953

    baja1953

    4 września 2012, 09:31

    Mieciu, ja już teraz straszę...Wczoraj na gimnastyce widziałam w lustrze jakieś nowe sterczące faldy na brzuchu i na żołądku( czemu tam???)...fuj... ale do diety wrócę po powrocie... Pozdrawiam, Mieciu, cmok:))

  • Lilka29

    Lilka29

    4 września 2012, 07:51

    niestety

  • Lilka29

    Lilka29

    4 września 2012, 07:51

    ja tam nie sądze zeby zakochani chudli .. :P

  • masztalski

    masztalski

    4 września 2012, 07:42

    a myślałam że walnięta jestem jak mnie ciary przechodziły i nadal przechodzą ,,,Tougher Than The Rest cmok

  • azi74

    azi74

    3 września 2012, 20:09

    A ja nie widzę zdjęcia Mieci :( Tylko puste okienko ... :( pozdrawiam bużka pa

  • tereza

    tereza

    3 września 2012, 19:45

    Po przeczytaniu Twojego wpisu wzięłam się za słuchanie i przypominanie dawnych dni,ach!popadłam w melancholię,już nic dziś nie zrobię,buziaki.....

  • Alianna

    Alianna

    3 września 2012, 18:17

    Odsłanianie nóżek Mieci jest jak najbardziej wskazane! No i niech Miecia z takiej miłości chudnie na zdrowie!

  • Wisienkawlikierze

    Wisienkawlikierze

    3 września 2012, 17:51

    Uśmiałam się, czytając poprzedni wpis;D Wena od razu rośnie jak się Twój pamiętnik czyta, Mieciu:))))

  • deepgreen

    deepgreen

    3 września 2012, 17:28

    Zapraszam do Graz:-)Juz wstawiam piwko do lodowki hehe

  • luckaaa

    luckaaa

    3 września 2012, 15:50

    no nareszcie wrocilas :)))

  • deepgreen

    deepgreen

    3 września 2012, 15:43

    Ach Bruce...Mozna sie i w facecie zakochac (moze chudlo sie bedzie latwiej)bo i tak dla nas niedostepny hehe.Malzowie moga byc spokojni:-)

  • pomorzankaaaa

    pomorzankaaaa

    3 września 2012, 14:33

    hmmm ja też zakochana i jak mam motyle w brzuchu to też chudnę;)

  • alinan1

    alinan1

    3 września 2012, 14:24

    dzięki za "komplementa".. ale wiesz....ja mam pół godziny do morza (znaczy zatoki, ale toć to prawie jak morze..) z buta z domku! W tym sensie to obciach, że wczoraj się kąpałam 1 raz w tym roku!!

  • alinan1

    alinan1

    3 września 2012, 14:16

    łoj...nie dziwię się tej miłości, bo Bruce jest bosski!! ja już 25 lat temu go pokochałam:):):) a kilka lat temu byłam w kinie-puszczali u nas 1 seans z koncertu na jego 60-tkę!!! Jaaaaa ależ to było cudo!!! Facet nie do zdarcia!!!

  • Betka74

    Betka74

    3 września 2012, 14:10

    Ps: w klimatach muzycznych to jestem teraz przy motywach muzyki hiszpanskiej , harfie celtyckiej i muszie medytacyjno-relaksacyjnej. Na tym etapie zywota taka muza mi jakos najbardziej pasuje. Oj bez muzyki ciezko i smutno plynac w zyciu :) :**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.