Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przytyłam po Kopenhaskiej:(


Cześć dziewczyny!

Byłam na KOpenhaskiej. Waga spadła o 4 kilo. Niestety w ciągu tygodnia wróciło 5.:(((

Sama siebie pytam jak to możliwe? Po prostu byłam tak wygłodzona, że od razu rzuciłam się na jedzenie. To był niepohamowany głód. Nie potrafię tego opisać. Od przedwczoraj doszedł jeszcze kilogram.

Nie potrafię się upilnować. Mam nadzieję, że odrobiłam już "zaległości" z nawiązką i wezmę się w garść. Wstyd mi za siebie. Czuję się bardzo źle psychicznie. Upały a ja noszę długie dżinsy i lużny podkoszulek z krótkim rękawem.. A już nosiłam cieniutkie, krótsze spodenki. Teraz po prostu się w nich nie mieszczę:( Nie chcę kupować większych bo wierzę, że jeszcze tego lata schudnę te 5 kilo.

Czy macie dla mnie jakieś rady? Jak odzyskać te zyskane kilogramy??

Myślałam sobie, że może zrobię 3 dni białkowo-warzywne na podniesienie na duchu i potem klasyczna M>Ż>

Czy jest ktoś kto by chciał mnie wspierać? Potrzebuję drugiej osoby gotowej na smsy ode mnie i ja oczywiście odpowiem na smsy od koleżanki. Byłoby fajnie gdyby miała podobne parametry. Ja 172/70. Wierzę, że ktoś się odezwie:)

  • mucha81

    mucha81

    12 lipca 2016, 12:54

    Nic dziwnego skoro rzucilas sie na jedzenie, trzeba bylo dokladac sobie jedenia po troche codznennie przez tydzien , dwa I byloby piekanie. Ja tak zrobilam 8 lat temu I wage trzymalam po Kopenhaskiej. Bo nie dieta jest najwazniejsza le jak ise z niej wychodzi, dlatego tez promuje sie teraz zmiane stylu zycia, odzywiania zeby nie trzeba bylo wychodzic diety, bo mamy sie zdrowo odzywiac juz do konca zycia.

  • angelisia69

    angelisia69

    12 lipca 2016, 03:38

    dziwisz sie po takiej glodowce?to normalne jak sie nie wychodzi umiejetnie z mono-diet :/ masz nauczke i znowu chcesz kombinowac z jakimis bialkowo-warzywnymi?przejdz na normalne jedzenie,jedz mniej kcal niz zapotrzebowanie i chudnij zdrowo bez restrykcji zadnych!

  • Doma19

    Doma19

    11 lipca 2016, 20:30

    Nic dziwnego..

  • geza..

    geza..

    11 lipca 2016, 17:25

    Najpewniejsze jest zdrowe jedzenie!;)...ja od nowego roku przestawilam sie calkowicie...odstawilam calkowicie cukier.....i w 6 miesiecy -25 kg;) Teraz jem intuicyjnie...to co chce(oczywiscie zdrowe) nie licze kacl...a waga nadal powoli spada;) Kazda dieta kiedys sie konczy...i na ogol wracamy do tego co bylo!...wiec nie dietkowoac ..tylko jesc zdrowo;) Pozdrawiam;)

  • Maratha

    Maratha

    11 lipca 2016, 17:17

    na smsy sie nie pisze bo miedzynarodowe za duzo by kosztowaly ;) ale rade Ci dam jedna - nie stosuj glupich diet typu kopenchaska, kapuscianka i tym podobne. Po nich ZAWSZE jest efekt jojo, bo nie spalasz tluszczu, a jedynie schodzi woda. Organizm po tych wynalazkach przechodzi na stan oszczedny i zaczyna magazynowac tluszcz bo sie boi ze znowu zaczniemy go glodzic. Jedz zdrowo, ruszaj sie i waga zleci.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.