Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zastoj pokonal mojego ducha walki!


Postanowilam ustabilizowac moja wage i wyjsc z mojej diety tak aby waga nie wzrosla ,poczekam jakis czas odpoczne od ciaglego liczenia kcal i kiedy duch walki powroci zaczne od nowa :) Oczywiscie mam zamiar cwiczyc :)Za kilka dni nie bede miala internetu wiec niewiem kiedy znow cos napisze mimo ze narazie nie bede ostro dietkowac to bede do was zagladac i wam kibicowac ! Musze sie wam jakos odwdzieczyc za to co dzieki wam osiagnelam ! Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

  • luiza111

    luiza111

    18 marca 2009, 21:59

    wspaniały wynik i super wygladasz , pozdrawiam

  • Slonko1987

    Slonko1987

    15 marca 2009, 21:38

    Jak długo sie odchudzałaś. zajebista z Ciebie laska.

  • patih

    patih

    14 marca 2009, 20:47

    będziemy tesknić :)

  • Lightblue

    Lightblue

    14 marca 2009, 16:21

    Trzymam kciuki za Ciebie. Ja tez zbliżam sie powoli do mojego celu i pewnie też będę musiala wrócic do normalnego odzywiania... i tez mam nadzieje ze nie bdzie efektu jo-jo. A jak bedzie to zawsze chetnie tu wroce:) Buziaki

  • maarow

    maarow

    13 marca 2009, 17:45

    Odpocznij kochana. Udanej przeprowadzki zycze.

  • agamili

    agamili

    13 marca 2009, 12:24

    Gratulacje

  • gargamel88

    gargamel88

    13 marca 2009, 12:06

    a jak bedziesz ja stabilizowac?:) bo nawet nie wiem jak sie takie cos robi, u mnie jak stala to po prostu stala mimo ze robilam wszystko zeby spadala:P

  • ania233

    ania233

    13 marca 2009, 07:38

    to dobry pomysl odpoczac od diety choc na pare dni dac sobiee na luzz.... ale cwiczyc trzebaa ja tak dalam sobie pofolgowac i z 53 zrobilo sie 59kg heeee powodzenia kochana

  • onejra

    onejra

    12 marca 2009, 23:36

    Basia, my Ciebie też nie opuścimy i będziemy z Tobą do końca :)

  • Yulinka

    Yulinka

    12 marca 2009, 23:23

    Tyle już osiągnęłaś, więc myślę że ze stabilizacją nie będziesz miała większych problemów. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki^^

  • nikonka1

    nikonka1

    12 marca 2009, 22:51

    Wiesz, to jest świetny pomysł. Ja tez odchudzałam się na raty. Nie lubię się do niczego zmuszać, bo wtedy działam nieefektywnie, więc gdy dieta zaczynała mnie męczyć, kończyłam ją. Ciesz się życiem, ćwicz, staraj się trzymać wagę. Do diety możesz wrócić w każdym momencie. :)

  • nowaJaa

    nowaJaa

    12 marca 2009, 20:34

    masz racje kochana...mysle ze jak wezmiesz swoj organizm z zaskoczenia to waga szybciutko poleci w dol:) trzymam mocno kciuki za Ciebie :)

  • Anneli

    Anneli

    12 marca 2009, 19:40

    Trzymam mocno kciuki za twoją stabilizację ;d na pewno ci się uda ;D Powodzenia

  • Justyna8888

    Justyna8888

    12 marca 2009, 18:40

    Basiu kochana, trzymam kciuki,zeby udało Ci się osiągnąc to stabilne 60 kg. Masz rację, trzeba trochę zwolnić, zeby organizm przyzwyczajal się,że ma ladnie się trzymać :) Czekam na wielki powrót i osiągnięty cel :) Buźka, trzymaj się:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.