Dzisiaj jestem wypompowana. Piątek mam wolny od uczelni, rano nauka, potem basen, zrobiłam 1,5 km, powrót z basenu pieszo.
Nie miałam czasu nawet zjeść obiadu i popędziłam na wizytę u dentysty. Na drugi koniec miasta.
"Jakby wszyscy mieli takie zęby jak pani, to ja bym pracy nie miała" :D mówi pani stomatolog.
<- (rozpierdala mnie ta minka :D)
Po drodze wskoczyłam do IKEI i pięćdziesiąt procent czasu spędziłam oczywiście przy lustrach podziwiając moje ząbki. Ach, próżności
No i najprzyjemniejszy moment- jak już pisałam wprzódy, nie posiadam wagi. Dlatego z góry założyłam, że jak się wybiorę do tej Ikei, to sobie na wagę wskoczę. Wiem, że nie było rano i wiem, że po jedzeniu (niewielkim, ale zawsze)
Zdjęłam tyle ubrań ile mogłam. Przy ściąganiu koszuli zauważyłam, że jakiś pan z zainteresowaniem obserwuje ten mój umiarkowany striptease, bo w tym ferworze rozrzuciłam dookoła siebie torebkę, ikeową torbę, zrzuciłam nawet buty :D
Pies drapał pana.
Tak się zważyłam, w miarę lekkich spodniach i bluzce.
wynik: 60,8!!
Coby zaokrąglić ustawię sobie na pasku 60,5. Myślę, że nie skłamię, biorąc pod uwagę okoliczności ważenia
SOŁ NAJSSSSSS
i mimo głodu oparłam się ikeowym hotdożkom.
O smaku małego zwycięstwa, jesteś lepszy niż kebab
DreamsComeTruee
27 maja 2012, 10:25ooo tak smak sukcesu jest najlepszy:))) od razu odchodzi ochota na smakolyki:))
Julcia0050
26 maja 2012, 16:29No fakt...moich 7 cm więcej nie da się ukryć :P po prostu gdybym miała Twoją wagę przy swoim wzroście czułabym się obłędnie! :D ale walczę...a jak to mówią: "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!" :)) no więc udaję się powoli na dzisiejszą bitwę i 30 minut moich ulubionych dywanówek (swoją drogą, wielbię to słowo) :P :*
Julcia0050
26 maja 2012, 16:21Bardzo dziękuję za miły komentarz :* Kurczę! a ja Tobie zazdroszczę tej wagi...niecałe 61 kg...marzenie!! niestety dla mnie narazie nieosiągalne...eh :/ pozdrawiam serdecznie :)
Gangrene90
26 maja 2012, 00:08Ten tryb czułości to nie tylko Tobie ;) , a wracając do Twojego faceta to nie zrozum mnie źle. Po prostu jak ktoś nie pije to zawsze się pytam "dlaczego?" różne są sytuacje w życiu i powody nie picia więc obserwuj go uważnie.
Gangrene90
25 maja 2012, 23:55Nie chce nic mówić ale facet - Polak który nie pije alkoholu jest dla mnie dość dziwny.
ktociewiaczka
25 maja 2012, 23:07spoczi waga:d gratuję:D
Aleksandra878
25 maja 2012, 23:01no gratulejszyn ;D masz moja wymarzoną wagę ;D
LuizaDelacourt
25 maja 2012, 22:47Congratssss-)
malwis88
25 maja 2012, 22:17TO GRATULACJE:)