Witam Was po świętach. Przepraszam że nie było żadnych życzeń ale szybko wyjechałam do dziadków a nie zabierałam laptopa ze sobą. Były święta.
Jak u mnie? Nie zbyt dobrze, i to nie z powodu diety bo w sumie się nie objadłam. Jadłam normalnie + ciasto które upiekłam z mamuśką a i tak jadłam w sumie tylko szarlotkę która była pieczona bez cukru więc mniejsze zło niż karpatka :D
Po za jedzeniem czemu nie bardzo święta? a bo moja rodzina to tylko na święta się widzi i nie za bardzo mamy o czym rozmawiać, na co dzień każdy ma swoje życie...
Mój kochany jednak dziś przyjechał do mnie na chwilkę więc ten dzień kończy się mega pozytywnie i wiem że zasnę z uśmiechem na twarzy :)
Co do diety i wagi PO to nie wiem, jutro mam w planach lekką dietę płynną, soki, herbata czerwona, zielona, jogurt naturalny lub maślanka, i siłownia w tym tyg 4 razy idę.
Mam plan do 27 czerwca zgubić 5 kg.
3 mc powinno się udać! plan myślę że realny. Póki pogoda nie dopisze to na siłownię będę chodzić i chcę spędzać tam chociaż te 90 min. a jak się ciepło zrobi to biegać zaczynam :)
Petronuszka
6 kwietnia 2015, 20:12oh, też bym zasnęła z uśmiechem na twarzy gdybym zobaczyła Mojego :) 5 kg w 3 miesiące? pewnie, że się uda! :)