Hej :)
Dzisiaj króciutko, wczoraj jednak na bieżni nie byłam gdyż zwalili się nie zapowiedziani goście i siedzieli do późna. Dietowo ok, prawie ok - niestety nie zjadłam ostatniego posiłku o 19 i około godz 22 zjadłam kanapkę z salami. Myślę jednak że to aż tak bardzo nie zaszkodzi :)
Na weekend znikam. Muszę podgonić trochę sprawy uczelni więc na pewno się nie odezwę. Ale w poniedziałek wracam z całą relacją :)
Do zobaczenia :*
fitnessmania
21 marca 2017, 16:04Udało mi się w końcu schudnąć parę kg ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, wpiszcie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally
Pszczolka000
12 grudnia 2014, 12:36Powodzenia ;)