Dzisiaj sie ważyłam pół kg mniej od samego nie picia winka bo dietkowac wczoraj jeszcze dobrze nie zaczełam.Pewnie woda jak i nastepne kilogramy ale to i tak zawsze motywuje. Dzis za to dieta pełna parą ruszyła i na śniadanko twarozek grani z szynka szczypiorkiem i pomidorkiem, wymieszane wszystko razem pieprz sól i pYyyCha
. Dzieki tej stronce i pisaniu pamietnika jestem na maxa zmobilizowana do odchudzania tak mi to pomaga. Gdybym wiedziala ze to tak fajnie działa to juz dawno bym sie zarejestrowała na Vitalii 
.
niezlaBabeczka
30 stycznia 2015, 21:36Ja tak kilka lat temu dzięki Vitalii schudłam 17kg. więc wróciłam-teraz mi niestety to topornie idzie-ale się nie poddam-nie tym razem!
tequillka33
31 stycznia 2015, 09:06i tak trzymaj :) ja tez nie mam zamiaru teraz sie poddac ! bylabym wsciekla na siebie
Malinowa1978
30 stycznia 2015, 14:42Gratulacje ...co do alkoholu ,w sierpniu byłam u pani dietetyk i ta uświadomiła mi , że wypicie nawet najmniejszej ilości alkoholu powoduje odkładanie się przez cztery kolejne dni tego wszystkiego co zjem . Nie wiem czy to prawda ale pomogło mi nie pić ;)... A co do serka i pomidora ...dodaj przyprawę cacyki , mi smakuje bardzo . Pozdrawiam .
tequillka33
30 stycznia 2015, 14:53no to dodatkowo mnie zmotywowałas do nie picia :) a cacyk wypróbuję Pozdrawiam !
ewi82
30 stycznia 2015, 12:44jeden czy dwa kieliszki w miesiącu wskazane na trawinie:) a jak się lubi a piję właśnie wyjątkowo to żal zagryzać.pozdrawiam i powodzenia
AnetaWiktoria
30 stycznia 2015, 12:04gratulacje :)
tequillka33
30 stycznia 2015, 12:08dzięki czekam na jutrzejsze wazenie bo ze mna jest tak ze na poczatku szybko zrzucam kilogramy
tequillka33
30 stycznia 2015, 11:04Komentarz został usunięty
ewi82
30 stycznia 2015, 10:54ja natomiast ograniczyłam kieliszek winka w miesiącu bo uwielbiam niczym nie zagryzam bo mi szkoda aromatu Vitalia bardzo mobilizuje
tequillka33
30 stycznia 2015, 12:09jeden kieliszek w miesiącu to ja na pewno wypije :))) wazne zeby nie co dziennie :)
tequillka33
30 stycznia 2015, 10:31dokładnie, nie dosc ze sam alkohol tuczy to jeszcze jedzenie do niego a ja uwielbialam sery zólte...a one tak tucza