Więc...
wczoraj przyszło moje "bikini" a raczej feto-uwypuklacz. Góra jest tak źle uszyta i na dodatek ściśnięta, że mam tłuszcz nawet tam gdzie go nie mam. No ale jak się chciało i zaoszczędzić i zaszaleć, to wyszło takie COŚ. W każdym razie góra ma dwa zapięcia jedno na normalnej wysokości a drugie idzie po skosie...i tak jak idzie skos, tam ze ściśniętej skóry robi się fałdka. Jak się domyślacie, zdjęć nie będzie :P dół tego magicznego bikini wyszedł znośnie. Dzisiaj przyszła paczka nr 2 z 2 parami rajstopek, majteczkami i sportowym biustonoszem, który o niebo lepiej swoją zastąpi górę owego wymyślnego (a zapomniałam dodać, że modnego NEONOWEGO) niby stroju. Tak więc jak tylko dokończy mi się w końcu czas zagłady, innych wymówek w planie nie mam i wybieram się na basen => w TYM tygodniu.
Zauważyłam dzisiaj coś bardzo fajnego, a mianowicie spostrzegłam, że w tym momencie miesiąca mam bardzo ładną cerę, co wcześniej nie było takie oczywiste, bo zawsze mnie wysypywało. Tak więc dieta nie dość, że działa, to jeszcze poprawiła stan mojej skóry :)
A pojutrze ważenie, co pokaże wielka wyrocznia? ;)
am3ba
26 lutego 2015, 09:17A wiesz ze mnie tez mniej wysypuje!!! :) Trzymam kciuki, żeby wyrocznia łaskawą byla:D Na basen dajesz dajesz!!!! super!!!!!! Ja mam w planach w sobote bieganie jak mi dzieci pozwola:)
am3ba
26 lutego 2015, 09:17ale zeby nie bylo dzis i wczoraj rower:)
am3ba
26 lutego 2015, 09:18Bikini jak przez internet chyba mozna zwrocic? :) Czasem tak bywa ale jaka oszczedność czasu ten internet:D
thewonder
2 marca 2015, 21:14bikini dało radę...oddawać nie trzeba dołu a do góry jeszcze muszę dorosnąć :P
am3ba
2 marca 2015, 21:36super:)
hajlaajf
25 lutego 2015, 20:27dlatego właśnie nie lubię kupować ubrań przez internet. nigdy nie wiadomo co przyjdzie. a co do ważenia to na pewno będzie dobrze i będzie spadek :)
thewonder
2 marca 2015, 21:14ja to w sumie chyba lubię ten dreszczyk emocji z zamawiania kota w worku :P
tease
25 lutego 2015, 19:52nie zazdroszczę, taka magia kupowania z ciemno :) sama nacięłam się juz 100 razy. Kiedyś kupiłam supermodną spódniczkę. Okazało się, że długość była mierzona razem z dość szerokim paskiem, więc przyszła mi superkrótka mini, idealna... dla dziewczyny o niesamowitych nogach, której nawet nie mogłam zwrócić, bo była szyta na zamówienie :D
thewonder
2 marca 2015, 21:16czasami się zastanawiam, czy te wszystkie rzeczy w ogóle nie są tylko dla tych dziewczyn o niesamowitych nogach, rękach, brzuchach, podbródkach, kolanach....
Victtory
25 lutego 2015, 19:44Mnie tak lubi obsypywać ale staram się jeść zdrowo i mam nadzieję że też pozbęde się tego problemu
thewonder
2 marca 2015, 21:17jest o niebo lepiej odkąd jem zdrowiej a przecież w weekendy i tak sobie pozwalam i to na dużo...a jednak 5 dni witamin robi swoje