Zrobiłam to...
WCZORAJ
Niewiarygodne, ale prawdziwe:)
abs- Mel B
bardzo fajne ćwiczenia
bardzo bardzo
TYLKO DLACZEGO DZIŚ NIE MOGĘ SIĘ RUSZAĆ?!
Ja pierniczę, jak mnie boli....
mimo to w południe zrobiłam mel b- ramiona.
Pewnie jutro nie podniosę widelca do ust
Dieta będzie łatwa jak nigdy
Los mnie dopinguje czterolistną koniczyną, więc może...
Poza tym
z Mamą dość dobrze- serdecznie dziękuje za wszystkie życzenia
W tym tygodniu jej nie odwiedziłam, bo mój mąż miał operację kolana
i musiałam się nim zająć
Straszny był bidulek:)
Mamie zapowiedzieli koniec terapii na piątek
-oby nic nie stanęło na drodze
bo nie ma to jak własne łóżko, własna pościel i,
a może przede wszystkim
własna łazienka.
Skończyły mi się różne, takie tam, dodatkowe zajęcia:)
i Chwała Panu, bo jestem wykończona:)
Wreszcie mogę trochę zwolnić i znów zająć się sobą.
Co do zwalniania
dostałam chyba znak od Boga:)
To klonowy listek który przykleił się do przedniej szyby mojego samochodu:)
(dla tych co nie wiedzą- kiedyś naklejka klonowego liścia oznaczała początkującego kierowcę)
Jadę do domu taką 2 -pasmówką i czasem mnie ponosi...
Jestem trochę piratem drogowym...
Ale teraz, kiedy Bóg mi pogroził, bardzo się staram
Facet który mnie od tygodni ścigał "beemką"
jest pewnie rozczarowany.
Ale to palant więc nie będziemy się nim martwić
(złapał mnie kiedyś na parkingu supermarketu, bo uważał ,że
posikam się z radości kiedy "zaprosi" mnie na kawę. Forma "zaproszenia" nie do pozazdroszczenia. Bardziej niż małogrzeczna odmowa potraktowana jako prowokacja "ostrej laski" )
tyle właśnie są warte moje tzw podrywy
No to co?
czas spisać dietkę na jutro i przygotować się do pracy...
koniec weekendu
buziaki
irena.53
10 czerwca 2015, 18:55A witaj....! Miło Cię ujrzeć".... Dobrze,że mama lepiej sie ma I przyjdzie do domu. A ja I może także spróbuję Mel B - kiedys troszkę miałąm z nia stycznośc. parenascie dni poćwiczyłam .Może wrócić, bo nie jest to zbyt cięzkie. Róbmy swoje , pa A znaki oczywiście ,że są....przecież Pan Bóg musi jakos do nas przemówić....no...oprócz Pisma..... tymczasem...
Kasztanowa777
8 czerwca 2015, 03:06Takie cwiczenia faktycznie hamuja ruchy rowniez widelca do ust-hihi. Nie spodobal Ci sie pan od beemki?
tirrani
9 lipca 2015, 23:16;) Umówmy się , że facet mnie po prostu onieśmielił:) a ramiona odpoczęły i niestety znów mogły przenosić nadmierne ilości pożywienia :);)
tirrani
9 lipca 2015, 23:16Komentarz został usunięty
HappyWay
7 czerwca 2015, 20:54Ćwiczenia na ramiona- dzisiaj robiłam :D nie ma tragedii :-D Powodzenia :-)