na urlopie człowiek powinien być świeży i wypoczęty,
a ja latam jak fryga od rana do wieczora i powoli mam dość:)
Dość zmywania w wannie
Dość gotowania na werandzie
Dość obcych ludzi w domu
Dość wszechobecnego kurzu
hałasu, bałaganu, pośpiechu:)
powoli widać koniec
więc mimo tego, że wszystko przeciąga się o kolejny tydzień
staram się trzymać fason:)
Będzie pięknie...
ojtajolunia
21 lipca 2015, 10:09Ahhh te remonty! Za to będziesz miała pięknie
kronopio156
15 lipca 2015, 12:18Ale za to jak skończy się ten sajgon to będzie glanuś jak ta lala..:-) Trzymam kciuki i dobre myśli ślę ku wsparciu! :*